2015/03/25

Kwaśniewski chce referendum ws. euro. "Uwierzmy narodowi, że ma rozum"

- Ze smutkiem patrzę na dyskusję (kandydatów na prezydenta) o euro na poziomie prostych stwierdzeń - przyznał w "Faktach po Faktach" Aleksander Kwaśniewski. Tymczasem - jak wyjaśniał były prezydent - wejście do strefy euro jest dla Polski ważne nie tylko z punktu widzenia gospodarczego, ale również politycznego. - Polakom należy się poważna debata na ten temat - podkreślił. Następnie - zdaniem Kwaśniewskiego - decyzję o przyjęciu wspólnej waluty powinni podjąć obywatele w referendum.

Andrzej Duda zapowiedział w zeszłym tygodniu, że jeśli zostanie prezydentem, Polska nie wejdzie do strefy euro. Ostrzegał przy tym przed drożyzną, jaka ma panować np. na Słowacji, która przyjęła wspólną walutę. Magdalena Ogórek oświadczyła z kolei w środę, że wprowadzenie euro jest "na ten moment kompletnie nierealne".

Duda otwiera "Bronko-Market", Komorowski prezentuje spot z krzesłem


Aleksander Kwaśniewski ocenił w "Faktach po Faktach", że kandydaci na prezydenta uciekają się w sprawie euro do "prostych stwierdzeń". Jak przekonywał były prezydent, Polacy zasługują natomiast na poważną debatę na ten temat.

Przeprowadzić debatę, a potem zapytać Polaków

- Kandydaci powinni się jasno określić: czy chcą euro, czy nie - powiedział. W jego opinii sama deklaracja jednak nie wystarczy. Jak podkreślił Kwaśniewski, jeżeli kandydat uważa, że wejście do strefy euro nie jest dobrym rozwiązaniem dla Polski, powinien wytłumaczyć, co mogłoby to oznaczać dla nas i dalszej integracji z UE.
- Jestem zwolennikiem euro od początku, czyli od referendum z 2004 r. Zdania nie tylko nie zmieniam, ale nawet utwierdziłem się w przekonaniu, że wejście do strefy euro jest dla nas ostatecznym zakotwiczeniem w Europie. Ono jest ważne nie tylko ekonomicznie potrzebne, ale niezbędne politycznie - zaznaczył.
Kwaśniewski zaproponował, aby ws. wejścia do strefy euro wypowiedzieli się Polacy w strefie euro.
- Jeżeli naród by powiedział, że chce euro, to wszystkie siły byłyby zobligowane zaakceptować jego wolę - podkreślił. - Uwierzmy narodowi, że ma rozum - apelował.                                                                                                                                                                                                                                                           Naród  rozum  ma  Panie  Kwaśniewski  dlatego  za  wszelką  cenę  nie  chce  dopuścić  do  Euro  w  Polsce  .  Polaków  tzn.  przeciętnego  Kowalskiego  nie  stać  na  walutę  Euro  .  Podwyżki  z  tym  związane  spowodują  całkowitą  ruinę  w  naszych  gospodarstwach  domowych  z  uwagi  na  ceny  Unijne  na  które  może  stać  pana  Kwaśniewskiego  ale  mnie  ani  was  -  nie  .Stracą  nawet  bogacze  bo  po  przeliczeniu  złotego  na  Euro   zostanie  im  połowa  a  może  i  mniej  .  Tak  że  mam  nadzieję  że  gdyby  nawet  doszło  do  takiego  referendum  to  Polacy  się  na  to  nie  zgodzą  .                                                                                    gb .  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz