Porwano furgonetki z biżuterią wartą miliony euro

57 minut temu
Aktualizacja: 14 minut temu

Na francuskiej autostradzie 15 uzbrojonych napastników zaatakowało dwie furgonetki, które przewoziły biżuterię wartą 9 milionów euro. Wyrzucili kierowców z aut i odjechali. Policja przeczesuje departament Yonne w Burgundii, na południowy zachód od Paryża

/

Informacje w tej sprawie podała agencja AP, powołując się na anonimowego przedstawiciela policji.

Napastników było 15. Napadli na dwie ciężarówki w momencie, gdy te zatrzymały się przed bramką poboru opłat na autostradzie A6 łączącej Paryż z Lyonem w pobliżu miejscowości Avallon w Burgundii, 220 kilometrów na południowy-wschód od Paryża. Najwyraźniej czekali tam na przyjazd samochodów, wypełnionych kosztownościami.

Nikomu nic się nie stało. Jak donosi korespondent RMF FM we Francji - nie padł ani jeden strzał. Kierowcy furgonetek zostali obezwładnieni gazem.

Bandyci uciekli z miejsca napadu kradzionymi ciężarówkami oraz czterem szybkimi samochodami osobowymi. Odjechali w stronę stolicy Francji.  

Spalone furgonetki znaleziono już w lesie w pobliżu miejsca ataku.

Trwa obława na sprawców.

Taki  zaplanowany  atak  nie  zdaża  się  często  .  Złodzieje  odrobili  lekcję ,  nikogo  nie  zabili  ani  nawet  nie  ranili  i coś  mi  się  wydaje  że  będzie  to  kolejna  kradzież  stulecia  kiedy   to  złodzieje  rozpłyną  się  w  powietrzu  .                                                                                                                                                                                                                    gb