Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Patryk Jaki na dzisiejszej konferencji prasowej ogłosił decyzję Ministra Sprawiedliwości o zawieszeniu komornika z Wrocławia oraz asesora komorniczego z Bełchatowa a także skierował do Komisji Dyscyplinarnej przy Krajowej Radzie Komorniczej w Warszawie wniosek dyscyplinarny przeciwko obu wymienionym.
Podstawą zawieszenia asesora komorniczego z Bełchatowa był zarzut dotyczący nieprawidłowości związanych z zajmowaniem nieruchomości i bezzasadnym odebraniem nad nimi nadzoru w miejscowości Majdan. Sprawie tej poświęcono wiele materiałów prasowych, np. w artykuł w „Gazecie Polskiej Codziennie” pt. „Córka ukarana za długi ojca”. Asesor w trakcie czynności odebrał matce wychowującej dziecko grzejnik, telefon komórkowy, pralkę, łóżko, zmywarkę oraz inne niezbędne do prowadzenia gospodarstwa domowego przedmioty, mimo iż ta nie była dłużnikiem.
W sprawie komornika z Wrocławia podstawą zawieszenia go w czynnościach był zarzut wydatkowania środków podlegających dokumentacji na działalność rażąco niezgodną z ich przeznaczeniem. Postępowanie zawieszonego komornika i asesora komorniczego może świadczyć w opinii Ministra Sprawiedliwości o braku znajomości podstawowych zasad postępowania egzekucyjnego lub ich lekceważeniu.
- Ministerstwo Sprawiedliwości zapoznało się z dwoma sprawami dotyczącymi egzekucji komorniczej. W związku z tym, została podjęta decyzja o zawieszeniu w czynnościach komornika oraz asesora komorniczego i skierowaniu wniosku o usunięcie ich ze spisu. Chcielibyśmy, aby poszedł jasny sygnał: zero tolerancji dla nadużyć komorniczych. Mamy dość stosowania presji wobec rodzin, osób niebędących dłużnikami i podobnych działań, które w naszej ocenie są niezgodne z prawem – mówił wiceminister Patryk Jaki.
W takcie konferencji Sekretarz Stanu poinformował także o powstaniu zespołu roboczego, którego zadaniem będzie opracowanie kompleksowych zmian w zakresie egzekucji i funkcjonowania instytucji komornika sądowego. Obecny system nie funkcjonuje prawidłowo. – Chcemy zatem przedstawić te rozwiązania jak najszybciej – zakończył wiceminister Patryk Jaki. Od dawna wiadomo że komornicy nie prasują uczciwie . Praca ich polega na ściągniu zadłużeń i tu nikt zastrzeżeń mieć nie powinien . Natomiast sposób w jaki komornicy to robią jest nie do przyjęcia . To mówiąc delikatnie rozbój w biały dzień . System jest do niczego i pozwala komornikom legalnie się bogacić i " okradać ludzi " pod płaszczykiem prawa . Jak już raz komornik wejdzie na pobory to bardzo ciężko się go pozbyć . Robi wszystko żeby jak najdłużej siedzieć komuś na podborach bo z tego ma kolosalne dochody . Nie popuści nawet tym najbiedniejszym którzy maja emerytury najniższe po 710 zł miesięcznie . Potrafi tak zakręcić że ZUS mu potrąca z takiej kwoty 389 zł , podczas gdy ustawa mówi o 1/4. Ale nie powinno być tak żeby na życie zostawiał 440 zł . To są przeważnie starsze zchoroowane osoby którze nic z tym nie robią bo nie wiedzą jak a środków na radcę prawnego nie mają . Poza tym prawnicy niechętnie zajmują się takimi sprawami bo żadko któremu udaje się wygrać . Komornicy są cwani i zawsze wyjdą na swoje . A problem z komornikami jest taki że spłata dla dłużnika do dodatek . Najpierw płaci sobie i to sumy wyrwane z kosmosu , potem waty , sraty to , śmo a w efekcie wierzyciel dostaje grosze . Wierzyciel się wścieka , dłużnik się wścieka tylko komornik jest zadowolony . Dlatego bierze sprawy jak leci , choć w wielu przypadkach powinien napisać że na chwile obecną dłużnik jest niewypłacalny . Ale po co skoro można zabrać kobiecie pralkę , lodówkę , komputer , sofę , obrączkę ślubną a nawet psa . To jest chore . Powinna być jasna instrukcja rzeczy których komornik nie ma prawa zająć . Jeżeli ktoś pracuje na kmputerze a ten głąb o zabiera tym samym pozbawia kogoś zarobku i środków do życia . Zabranie starszej osobie telewizora czy laptopa też jest draństwem ponieważ to są jedyne okienka na świat takich starszych osób . .Dlatego starsi ludzie mają telefony stacjonarne bo w razie czego tego komornik zabrać nie może . Chociaż i takie przypadki znam . Rząd jest po to żeby bronić ludzi przed takim draństwem . Ostatnie wydarzenia pokazały że te pijawki robią co chcą bo czują się bezkarni . Bezczelnie oszukują i przywłaszczają sobie cudze pieniądze . Poza tym strasznie łżą . Mówią jedno , robią drugie . Nie wolno im nic wpłacać , najlepiej jak jest potrącenie od mocodawcy to wtedy przynajmniej choć cząstka sumy trafi do wierzyciela . Ludzie starsi często podpisują sami nie wiedząc co i padają ofiarami oszustów ale to już nic nikogo nie obchodzi . Jedna pani się skarżyła że komornik jej oznajmił że spłaca długi męża ale ta pani nigdy męża nie miała ................. . I teraz należy udowodnić że się nie jest wielbłądem a ta szuja dalej żeruje bo kto im co zrobi ?? . Mam cichą nadzieję że jednak pan Ziobro się weźmie za te pijawki i skończy się tan proceder który pod płaszczykiem prawa czyni z komorników najbogatszą grupę społeczną w kraju !! A starsze i biedne osoby przymierają głodem ale to już nic nikogo nie obchodzi . Dopiero jak dochodzi do tragedii to wtedy podnosi się raban ale to ludzkiego życia nie zwróci !!!!! gb
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz