Blisko 450 osób zabitych, a liczba ofiar cały czas wzrasta. Trzęsienie ziemi o sile 7,9 w skali Richtera w sobotę nawiedziło okolice stolicy Nepalu, Katmandu i było odczuwalne także w sąsiednich państwach - Indiach i Pakistanie. Zawalił się XIX-wieczny budynek, w którym przebywało około 50 osób. Na Mont Evereście zeszła lawina, która pogrzebała co najmniej osiem osób.
Trzęsienie ziemi w centralnej części Nepalu miało miejsce około godziny 11:56 czasu lokalnego. Sejsmolodzy z USGS jego siłę określają na 7,9 stopni w skali Richtera. Epicentrum znajdowało się na głębokości około 11 km.
Pół godziny później doszło do kolejnego trzęsienia - tym razem o sile 6,6 stopni.
Najsilniejsze wstrząsy odnotowano około 80 kilometrów na wschód od miasta Pokhara w centralnej części Nepalu.
Coraz więcej ofiar
Nieoficjalnie mówi się o wielu ofiarach śmiertelnych, bilans cały czas rośnie. Z najnowszych informacji od Nepalskiej policji wynika że na skutek trzęsienia ziemi zginęło przynajmniej 449 osób.
Wcześniej nepalskie radio publiczne podało, że zginęły dwie osoby. Jedna z nich to dziecko, na które zawalił się posąg w jednym z parków Katmandu. Druga to 15-dziewcznynka, która zginęła w Indiach w miejscowości przygranicznej.
W stolicy Nepalu, Kathamandu runął XIX wieczny budynek. Lokalne media podają, że co najmniej 50 osób jest uwięzionych bod jego gruzami. Ratownicy niosą pomoc i wydostają ludzi spod gruzu.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz