2016/01/05

Bal na Titanicu?*************************************** JAK POLACY OKRADAJĄ POLAKÓW !!!!

Dodano: 06.01.2016 [08:37]
Bal na Titanicu? - niezalezna.pl
foto: arch. GP
Faszerowane szczupaki, łososie i pstrągi, pasztety z dziczyzny, rosół z bażanta i perliczki, krem z raków, udziec jagnięcy i crème de cassis, wyborne wina włoskie oraz francuskie. To nie menu z Le Grand Bal w Hofburgu lub balu dla pasażerów pierwszej klasy na „Titanicu”, lecz imprezy dla sędziów i gości z okazji jubileuszu 30-lecia Trybunału Konstytucyjnego. Koszt to ok. 750 tys. zł netto. Ale cóż to za wydatek, skoro roczny budżet TK to ponad 30 mln zł? A i samym sędziom krzywda się nie dzieje. Zarabiają 20 tys. miesięcznie. Dla tych spoza Warszawy są darmowe mieszkania. A potem dostają odprawę równą półrocznym poborom i emeryturę po dziewięciu latach pracy. Na ich podróże w 2014 r. wydano 343 tys. zł. Jakie to podróże? Choćby ostatnia wizyta pięciu sędziów w Chinach za prawie 100 tys. zł. U Komisji Spraw Prawnych Ogólnochińskiego Zgromadzenia. Śmieszne? Nie dla sędziów, którzy na stronach TK tłumaczą: „choć w chińskim systemie prawnym nie funkcjonuje sądownictwo konstytucyjne […], to zakres obowiązków tej komisji zbliża ją do organów kontroli konstytucyjności prawa”. Jest wyjaśnienie? Jest. Nic dodać, nic ująć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz