2017/12/13

14.12.2017Merkel dostanie szału! Oto pierwsza decyzja nowego premiera Polski

Szwbiska  tak  się cieszyły ze zmiany  premiera bo ten debil Tusk pewnie  durnot  naopowiadał  .  Ale szybko się okazało że zmiana premiera nic nie zmieni w stosunku z Niemcami i ich chorym tworem Unią !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!    

  • Główna
  •  Wydarzenia
  •  Polska
  •  Merkel dostanie szału! Oto pierwsza decyzja nowego premiera Polski

  •                                                                                                                                                                                                                                                    

    Polska weszła w nowy tydzień z nowym szefem rządu. Premier Morawiecki jak na razie nie dokonał znaczących zmian w składzie gabinetu, któremu przewodniczyła Beata Szydło. Widoczne zmiany mają nastąpić dopiero w styczniu.

    Gdy Mateusz Morawiecki został premierem Rzeczypospolitej Polskiej, natychmiast wpłynęły listy gratulacyjne, m.in. od przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska czy szefa Komisji Europejskiej Jean-Claude Junckera.   Unijni dygnitarze, tak jak nasi nasi sąsiedzi Niemcy, liczyli z całych sił, że po zmianie premiera Polska zmieni stosunek do Unii Europejskiej, a co za tym idzie – będzie bardziej posłuszna wobec Brukseli i Berlina, z którego w praktyce wychodzi wiele decyzji.
    Wiele wskazuje jednak na to, że większość działań politycznych prowadzonych przez premier Beatę Szydło, będzie przez nowego szefa rządu kontynuowanych. Tak jak domaganie się od Niemiec reparacji wojennych.
    Jedną z pierwszych decyzji nowo mianowanego Prezesa Rady Ministrów jest powołanie specjalnego pełnomocnika rządu ds. reparacji od Niemiec. Nikt nie ma wątpliwości, że to jawne uderzenie ręką w stół, które ma pokazać naszym zachodnim sąsiadom, że to, iż oni stwierdzili, że sprawa jest zamknięta, niewiele znaczy. Polska wysyła jasny sygnał, że ani myśli rezygnować.     Szczególnie zdeterminowany w tej sprawie jest prezes PiS Jarosław Kaczyński. Lider ugrupowania rządzącego zmuszenie Niemców do zadośćuczynienia obrał sobie za punkt honoru. Trudno zatem przypuszczać, że rząd, który doprowadził do władzy, zaniecha tych działań.
    Neoliberalna opozycja zarzuca rządowi, że żądając reparacji niszczy stosunki z Niemcami. Mateusz Morawiecki zaprzecza jednak stanowczo. – Nie można łączyć kwestii reparacji za II wojnę światową z dzisiejszym życiem gospodarczym – uważa premier RP.
     Dla mnie to są dwa zupełnie odrębne porządki. Jeśli ktoś inaczej do tego podchodzi, to mogę powiedzieć, używając takich słów z życia potocznego, że jest mi bardzo przykro – mówił już w sierpniu Mateusz Morawiecki. Tak odpowiedział na pytanie, czy nie obawia się, że kwestia reparacji mogłaby zaszkodzić polskiej gospodarce.

    Brak komentarzy:

    Prześlij komentarz