Prezydent Francji Emmanuel Macron został brutalnie zdemaskowany przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Przyłapany na kłamstwie polityk znad Sekwany zamilkł w zażenowaniu.
W maju ubiegłego roku Emmanuel Macron wyraźnie pokonał w wyborach prezydenckich swoją główną konkurentkę – Marine Le Pen. Kandydatka Frontu Narodowego już wtedy zapowiadała, że poparcie społeczne dla Macrona tuż po wyborach zacznie drastycznie spadać.
Macron kłamał
I nie pomyliła się ani trochę. Macron, który wygrał w maju wybory prezydenckie we Francji uzyskał wówczas 66 proc. głosów. Już trzy miesiące później, w zależności od sondażu, francuski prezydent miał 36-40 proc. poparcia.
Teraz jest ono jeszcze niższe, często niższe niż 30 proc. Macron nie pomaga sobie takimi wpadkami jak teraz. Ogłosił coś, co natychmiast zdementował Biały Dom. A przecież miał być znaczącym na arenie globalnej politykiem.
Jakby tego było mało, zaatakował Polskę, obrażając nasz rząd, mentalność naszego narodu i grożąc, że jeśli nie będziemy posłuszni wobec zachodu, spotkają nas konsekwencje. Trump wielokrotnie apelował do polskich rządzących, by nie ulegali wszelkim naciskom. Właśnie za wywyższanie się nad Polską czy Węgrami, a także szaleńczą politykę migracyjną, Trump nie lubi Angeli Merkel. Macron to jej polityczny klon, zatem także nie może liczyć na sympatię amerykańskiego prezydenta.
Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział w niedzielę, że przekonał przywódcę USA Donalda Trumpa do utrzymania w Syrii sił amerykańskich. Bronił też decyzji o przeprowadzeniu przez Francję, USA i Wielką Brytanię nalotów na cele syryjskiego reżimu.
Według francuskiego prezydenta, w rozmowie telefonicznej, jaką przeprowadził on z Trumpem przed sobotnimi atakami, zdołał nakłonić go do niewycofywania z Syrii wojsk USA. „Przekonałem go, że konieczne jest pozostanie na miejscu” – powiedział Macron. Na tę wieść Trump zapewne z politowaniem się uśmiechnął.
Prezydent Donald Trump nadal chce, aby wojska amerykańskie w Syrii wróciły do domu tak szybko, jak to możliwe – oświadczył Biały Dom w niedzielę, po tym jak francuski prezydent Emmanuel Macron powiedział, że przekonał Trumpa do utrzymywania w Syrii sił amerykańskich. Administracja Trumpa ujawniła zatem kłamstwo prezydenta Francji. Jak widać, liberałowie całego świata wymyślają różne „fakty” na potrzeby własnej propagandy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz