Dodano: 03.06.2016 [09:34]
Według najnowszego sondażu, gdyby wybory parlamentarne odbywały się w najbliższą niedzielę, Sejm mocno zmieniłby skład. Liderem z dużą przewagą nad pozostałymi ugrupowaniami pozostaje nadal Prawo i Sprawiedliwość.
Jak wynika z sondażu Millward Brown przygotowanego na zlecenie portalu gazeta.pl, do Sejmu weszłoby 5 partii, jednak ich skład różniłby się od tego, który obecnie zasiada w poselskich ławach.
Na czele utrzymuje się Prawo i Sprawiedliwość z poparciem 34 proc. respondentów. Na drugim miejscu uplasowała się Nowoczesna, na którą głos chciałoby oddać 19 proc. ankietowanych. Na podium znalazła się również Platforma Obywatelska z poparciem na poziomie 14 proc. badanych.
Z sondażu wynika, że do sejmu weszłyby jeszcze tylko dwie partie: KORWiN z poparciem 6 proc. ankietowanych oraz Sojusz Lewicy Demokratycznej, na który głos oddałoby 5 proc. respondentów.
Pozostałe ugrupowania - zgodnie z wynikami badania - nie przekroczyłyby progu wyborczego.
Wynikami sondażu zdziwiony wydaje się przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej Włodzimierz Czarzasty , który przyznaje, że nie do końca ufa w tej kwestii „Gazecie Wyborczej”.
Jak wynika z sondażu Millward Brown przygotowanego na zlecenie portalu gazeta.pl, do Sejmu weszłoby 5 partii, jednak ich skład różniłby się od tego, który obecnie zasiada w poselskich ławach.
Na czele utrzymuje się Prawo i Sprawiedliwość z poparciem 34 proc. respondentów. Na drugim miejscu uplasowała się Nowoczesna, na którą głos chciałoby oddać 19 proc. ankietowanych. Na podium znalazła się również Platforma Obywatelska z poparciem na poziomie 14 proc. badanych.
Z sondażu wynika, że do sejmu weszłyby jeszcze tylko dwie partie: KORWiN z poparciem 6 proc. ankietowanych oraz Sojusz Lewicy Demokratycznej, na który głos oddałoby 5 proc. respondentów.
Pozostałe ugrupowania - zgodnie z wynikami badania - nie przekroczyłyby progu wyborczego.
Wynikami sondażu zdziwiony wydaje się przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej Włodzimierz Czarzasty , który przyznaje, że nie do końca ufa w tej kwestii „Gazecie Wyborczej”.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz