Krakowskie Przedmieście nie jest miejscem, gdzie można "wcisnąć" pomniki ofiar katastrofy smoleńskiej - powiedziała prezydent stolicy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Dodała, że czeka na konkretne propozycje lokalizacji ze strony Komitetu Społecznego Budowy Pomników.
W ubiegłym tygodniu Jacek Sasin zadeklarował, że w "najbliższych dniach" Komitet ogłosi nowe typy lokalizacji pomników. Podkreślił też, że chce, aby pomniki były zlokalizowane w najbardziej reprezentacyjnych miejscach w Warszawie.
Z kolei w Radiu Zet, Sasin mówił, że pomniki prezydenta Kaczyńskiego oraz Ofiar Tragedii Smoleńskiej nie staną na pl. Piłsudskiego i Krakowskim Przedmieściu, ale będą brane pod uwagę obszary w bezpośredniej okolicy pl. Piłsudskiego. Dodał, że wcześniejsze próby nawiązania kontaktu z władzami Warszawy na temat lokalizacji pomników "spełzły na niczym".
Wszyscy się zgodzili, że nie ma tam po prostu miejsca, ani z punktu widzenia konserwatorskiego, ani nawet nie konserwatorskiego, żeby postawić tam pomnik przed Pałacem (Prezydenckim - red.)
- stwierdziła prezydent Warszawy.
Myślę, że wszyscy teraz zobaczą, że Krakowskie Przedmieście nie jest miejscem, gdzie można wcisnąć te pomniki i nawet by się tak nie godziło 
- dodała Gronkiewicz-Waltz.