2019/01/14

Groźby pod adresem czterech prezydentów po śmierci Pawła Adamowicza

Na forach, Facebooku i telefonicznie. Wczoraj groźby pod adresem Andrzeja Dudy oraz prezydentów Poznania, Wrocławia i Olsztyna ciskało trzech mężczyzn. Tym razem na takie zachowania nie było przyzwolenia. Wszyscy zostali zatrzymani.Polska przeciera oczy. Po śmierci Pawła Adamowicza tysiące gdańszczan zebrało się, by w milczeniu oddać cześć jego pamięci. Nie obyło się bez łez. O tragedii słyszały nawet dzieci w zerówkach i to niekoniecznie na korytarzach, lecz z ust nauczycieli. Nie wszyscy jednak wyciągają wnioski z tego co się stało.
24-latek z Olsztyna zatrzymany. Młody mężczyzna groził na forum internetowym tamtejszemu prezydentowi, Piotrowi Grzymowiczowi. Policja nie zdradziła szczegółów, ale o fakcie tym poinformowała na Twitterze wysyłając przy okazji jasny komunikat - "Nie będzie przyzwolenia na słowa nienawiści", czytamy we wpisie.41-latek z Poznania. Do zatrzymania osoby grożącej prezydentom doszło również w Poznaniu. O zatrzymaniu 41-latka, który groził włodarzom Wrocławia i Poznania informuje Fakt.
72-latek zatrzymany przez stołecznych policjantów. Również w poniedziałek i też na skutek gróźb interweniowali funkcjonariusze z Warszawy. Tym razem chodziło o starszego mężczyznę, który zatelefonował do Warszawskiego Centrum Pomocy Rodzinie i groził prezydentowi Dudzie. "Zginął Adamowicz, a jutro może zginąć Andrzej Duda" – mówił 72-latek (więcej tutaj).Śmierć Pawła Adamowicza to szok dla społeczeństwa. Prezydent Gdańska został zaatakowany podczas "Światełka do nieba" na scenie WOŚP. Rany jakie zadał mu nożem zwolniony niedawno z więzienia Stefan W. okazały się śmiertelne. Paweł Adamowicz zmarł w poniedziałek.
Nie wszyscy potrafili zachować się przyzwoicie. Choć większość polityków, dziennikarzy i obywateli ucieka w komentarzach od polityki, po obu stronach zdarzały się niechlubne wyjątki. Pisaliśmy zarówno o hejterach w sieci, jak i przedstawicielach władzy oraz mediów, którzy nie potrafili w tym trudnym czasie powstrzymać niestosownych wypowiedzi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz