Marszałek Sejmu Radosław Sikorski w wywiadzie udzielanym mediom popełnił największe faux pas w swoim życiu . Zapytany o ebolę stwierdził , że nie ma co panikować bo ludzie giną na świecie z banalniejszych chorób i za wzór malarię podał . Czy on się szaleju najadł , nawąchał jakiegoś świństwa czy co bo durniejszej durnoty nie słyszałam . No ja widzę , że madrości życiowe naszych polityków są na poziomie przedszkolaka . G.B
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz