CZY ONKOLOG ANI PRZYBYLSKIEJ ZŁAMAŁ ZASADY ETYKI ZAWODOWEJ ???? Wiele kontrowersji i dyskusji pojawiło się po śmierci ANI , czy w dzień po jej śmierci w ogóle powinien wypowiadać się przed kamerami ??? Każdy myślący człowiek orientuje się , że to co powie dziennikarzom od razu ujrzy światło dzienne , niekiedy wypaczone , przekręcone , nie do końca zgodne z wypowiedzią osoby wypowiadającej się . Zdania wśród lekarzy są podzielone , Nawet o przysięgę Hipokratesa zachaczyli , oczywiście stosowny fragment i tak naprawdę jest bardzo cienka granica między tym co lekarz może powiedzieć a czego nie , ale to jest w stosunku do rodziny i życzenia pacjenta . Ale moim skromnym zdaniem paplanie przed dziennikarzami co ślina na język przyniesie nie uchodzi lekarzowi . Wiadomo , że dziennikarze są jak ten rak trzustki , dlatego jak nie mamy nic do powiedzenia to wiejemy ile sił w nogach . A wdawanie się w jakakolwiek dyskusję z dziennikarzami nigdy dobrze się nie kończy bo od osoby z nimi nieobeznanej , wyciągną co chcą i jeszcze więcej . Dlatego powinien być napisany aneks do tego co lekarz może a czego nie z uwzględnieniem na pierwszym miejscu , że zero kontaktów z dziennikarzami . Przekonał się o tym i to dość gorzko lekarz śp. ANI , nie zrobił tego specjalnie , nie chciał nikogo obrazić ani nikomu zrobić krzywdy . Ale niestety zrobił . Bo te szmatławce dużo ludzi czyta i jak dzieci ANI dowiedziały się z prasy , że ich mama wyła z bólu , to nie jest to feir . Ale to nauczka dla wszystkich , nie tylko lekarzy , jak nie masz nic sensownego do powiedzenia , wiej od paparaci gdzie pieprz rośnie . Bo w wypadku ANI- może ucierpieć rodzina , psychicznie , ale w przypadku księżny Diany , nachalność dziennikarzy pozbawiła życia dwie osoby . Dlatego z dziennikarzami może sobie gadać Doda o kolorze swoich majtek , albo głupia Edka o swojej fryzurze , albo Steczkowska o wprowadzaniu 9 i 14 latka w nocne życie Warszawy i to wszystko . THE END G,B
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz