DZIEŃ DO BEREK W TĄ POCHMURNĄ NIEDZIELĘ ,,zimno jest no ale już pora , ale serduszka macie ciepłe to rozgrzejecie atmosferę , ale piwko polecam , czy to młody czy to stary dobre piwko doda pary . No ale pora zobaczyć co u nas i na świecie . USA No optymistycznie niestety nie jest .Jedna osoba z personelu która opiekowała się zmarłym na ebolę Duncanem ma pierwsze objawy wskazujące na to , że zaraziła się ebolą . Oczywiście muszą to potwierdzić jeszcze kilka badań ale skoro okaże się , że to faktycznie ebola to wyjdzie na to że jednak nie wszystko jest tak jak wygląda . Amerykanie na 100% zachowali środki ostrożności , to nie podlega dyskusji , i skoro pomimo to osoba z personelu podłapała to świństwo to znaczy tylko jedno . Jest jeszcze jakieś inne źródło zakażenia o którym nie wiemy . Bo bezpieczeństwo każdego z nich było w ich własnym interesie i na pewno wszystkie procedury bezpieczenstwa jakie znamy - zostały zastosowane . . Czyli kicha , jeśli czegoś nie zrobimy - kaput będzie i chyba tylko Ruskie zostaną , bo mogą wynaleźć lekarstwo i szczepionkę a już coś tam mają ale będą mieć tylko dla siebie , wątpię żeby nam dali , ale jeżeli byłby taki jedyny możliwy scenariusz to drogo by świat za to zapłacił- niestety !!!!!!! G.B
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz