2025/12/15

Władze Warszawy wyrzuciły panią Mariolę na bruk. W końcu ma nowe lokum


          Wszystko wskazuje na to, że to koniec tułaczki 64-letniej pani Marioli z warszawskiej Pragi, która kilka miesięcy temu była zmuszona do opuszczenia mieszkania.Problemu pani Marioli zaczął się, gdy zmarł jej partner, z którym mieszkała w lokalu socjalnym. 17 marca do jej mieszkania zapukali urzędnicy z Zarządu Gospodarowania Nieruchomościami. Powiedzieli jej, że przebywa w lokalu nielegalnie i zagrozili policją. Przerażona kobieta oddała im klucze, opuściła mieszkanie i znalazła się na ulicy. Sprawę nagłośniła telewizja wPolsce24, a pomocy udzielił jej warszawski prawnik Paweł Buczek.

To dzięki jego staraniom w sprawie po kilku miesiącach doszło do prawdziwego przełomu. Sąd zdecydował bowiem  o zabezpieczeniu, które nakazuje miastu zwrot lokalu pani Marioli. Niestety, warunki, w których miałaby mieszkać kobieta byłyby fatalne. 

Pod presją medialną i władze dzielnicy podjęły decyzję o wskazaniu kobiecie innego, tymczasowego lokalu socjalnego w cywilizowanych warunkach. Mecenas Paweł Buczek cieszy się z tej decyzji, ale uważa te kroki za zbyt późne. Oby ta gehenna już się skończyła.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz