Tak sobie mieszka pani komornik z GŁOGOWA . Nic nadzwyczajnego w ich środowisku , wszyscy mieszkają podobnie , tylko jedni się z tym kryją a drudzy nie . Pani komornik z Głogowa twierdzi , że sumiennie wykonuje swoją pracę ot i wszystko . Nie jej to wina , że Polacy nabierają pożyczek ile wlezie a potem spłacać nie mają jak .Jak dostaje nakaz to robi co do niej należy , a że ewidentnie prawo złamała bo zlicytowała małżeństwu krowy które pozwalały pożyczki spłacać to już inna sprawa .
Każdy komornik jest taki sam . Przychodzi z nakazem i zbiera co się da , nie zstanawiając się nad tym , że czasem oprócz paragrafów czy nakazów ludzką przyzwoitość trzeba mieć . Ale oni nie mają , wiem coś o tym bo mnie okradał ale jak mi juz za długo było ruszyłam machinę i bardzo szybko się skończyło i jeszcze oddał mi niesłusznie zabrane pieniądze . Ale ja mam internet , kożystać z niego potrafię i wykorzystuję maksymalną pojemność mózgu , żeby móc sobie pomóc i nie dać się okradać . A swoją drogą sumienie to dla nich abstrakcja . Nic ich nie obchodzi poza własnym tyłkiem . Sami opływają w luksusach i lepiej żyją niż Premier czy Prezydent . Czasem któryś dostanie po dupie ale to kropla w morzu . Przeciętny Kowalski sobie z nimi nie poradzi bo ich jest duża grupa i murem za sobą stoją . I takim sposobem komornicy żyją jak hrabiostwo i póki co nic nie wskazuje na to ,żeby to uległo zmianie .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz