2019/11/25

Prawdziwa rewolucja! Środki higieniczne w Polsce mogą być całkowicie bezpłatne?

Podpaski Bella Normal 20 szt.Obiad czy podpaski? O ubóstwie menstruacyjnym oraz środkach higieny, za które trzeba płacić jak za towar luksusowy, mówi się już od dawna. Rozmowa jest jednak dość nieśmiała i zazwyczaj kończy się wielkim sporem. Teraz do dyskusji dołączyła partia Razem. Głos partii zaskakuje…Partia Razem jest znana z tego, że próbuje walczyć o zniesienie barier i równy dostęp obywateli do usług. Każdemu według potrzeb – to w historii już było. Co na to partia, która po raz pierwszy weszła do Sejmu?Dyskusja na temat cen artykułów higienicznych zaczęła się od wypowiedzi jednej z użytkowniczek Twittera.Żadna z nas nie prosiła o to, aby krwawić raz w miesiącu, więc dlaczego mamy jeszcze za to płacić?Zaczęło się niewinnie, ale rozpętała się prawdziwa burza w Internecie. Część internautów (właściwie internautek), od razu podpisała się pod tymi słowami. Inni zaczęli z nich szydzić.Autorka wpisu zrobiła krok w tył, wymieniając postulat bezpłatnych podpasek i tamponów na stwierdzenie, że podpaski nie powinny być opodatkowane niczym dobra luksusowe.
Trudno się z tym nie zgodzić, tyle tylko, że stawka VAT na artykuły higieniczne to obecnie 8% (a nie 23%).
Jednak zanim na Twitterze pojawił się ten dość bezpieczny, choć lekko wprowadzający w błąd postulat, lawina komentarzy ruszyła. Partia Razem postanowiła, że nie może przyglądać się z boku…Oczywiście. Nikt nie powinien płacić kilkudziesięciu złotych za artykuły higieniczne typu podpaski, pieluchy i papier toaletowyJak interpretować te słowa? Czy możemy się spodziewać postulatu darmowych środków higienicznych? Na oficjalnym profilu ugrupowania nie brakuje zachowań wzbudzających kontrowersje. Być może chodziło jedynie o zabranie głosu w dość nośnej dyskusji.Temat środków higienicznych, na które nie wszystkich stać, wcale nie jest nowy. Jest jednak bardzo trudny, bo miesiączka dla wielu kobiet wciąż stanowi temat tabu. Tymczasem problem z dostępem do tamponów i podpasek, wcale nie dotyczy jedynie krajów ubogich.
Również w bardziej rozwiniętych krajach europejskich, części kobiet nie stać na zakup podstawowych środków higienicznych. Dowodem jest Szkocja, która wprowadziła już w szpitalach, uczelniach wyższych i szkołach bezpłatny system produktów higienicznych. Co ciekawe, tego typu produkty dowozi się tam również do najbiedniejszych domów.
Zniesienie podatków na środki higieny intymnej postulują też środowiska kobiece w innych krajach.Źródła: twitter.comtwitter.comfinanse.wp.plwww.glamour.plwww.wysokieobcasy.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz