2014/08/23
TRAGEDIA W RUMI , POMORSKIE Ojciec roztrzaskał trzyletniej dziewczynce czaszkę bo jak twierdzi opętana była . Jak już skończył z córka wybiegł na ulicę i na oślep atakował przechodni ów bo też diabłami byli . O ile można by przyjąć , że świruje w obronie własnej to trudno będzie wyjaśnić dlaczego przechodni ów atakował . Jak się dzieje coś tak potwornego to społeczeństwo domaga się kary dla bandyty . Ale nawet gdyby był chory umysłowo to kare ponieść musi . Zamknąć go z zakładzie zamkniętym do końca zycia zeby juz żadnego dziecka nie skrzywdził . Ale w takich wypadkach zawsze mi się nasuwa to samo pytanie ; gdzie rodzina była , mogli co prawda sami mieszkać ale nie uwieźże , że zona która z nim była 24 na 24 niczego niezauwazyła . Choroba psychiczna się rozwija i widać objawy a już na pewno zona musiała coś zauważyć , chyba , że tylko się nawalił i tak zrobił jak zrobił ale masę ludzi codziennie się upija ale dzieci nie tłucze . Może to dewiant jakiś ale tak czy siak jego miejsce w zakładzie zamkniętym jest i to jest pewne .
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz