Jednak w łódzkim zoo jest coś nie tak . Sęp
zaatakował kobietę , mężczyznę i dziecko , w odstępach czasowych . Rany okazały się dość głębokie i wymagały interwencji lekarskiej . Dlaczego zwierzęta zaatakowały to zagadką jest . Nie atakują one ludzi dlatego nie przebywają w klatkach bo padliną się żywią . Dlaczego jednak zaatakowały ludzi nie bardzo wiadomo , przypuszczenia są takie że moze ktoś chciał zdjęcie zrobić i się sep wystraszył albo ktoś się głośno zachowywał albo że ..................... pogłaskać chciał . Takiej durnoty to ja w życiu nie słyszałam . Kto głaska sępy ???? , A może było tak jak pisał ten były pracownik , może któryś z pracowników mu wczesnej dokuczał ,to i się zemścił . Ale to muszą zbadać specjaliści . GB
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz