W piątek kizomba, salsa i bachata, z domieszką cha-chy oraz wielu innych, w sobotę szalona impreza dla wszystkich fanów największych przebojów lat 80. i 90. Imprezę poprowadzi DJ Martinius. W niedzielę warto wziąć udział w „Klubie Tropicana” i dobrze nastroić się na nadchodzący tydzień. Żeby przyłączyć się do zabawy wystarczy przyjść i dać ponieść się muzyce. W końcu, tańczyć każdy może! Szczególnie w takim miejscu jak Kafe Taniec.
– W sobotę 14. grudnia zapraszamy na imprezę każdego kto chce po prostu dobrze się bawić i przy okazji poznać nowy klub w Szczecinie, tym bardziej, że to jedyne takie miejsce w całym mieście - mówi Kacper Jeziorański, właścicielKafe Taniec. – Gwarantujemy największe muzyczne hity minionej dekady. Nie zabraknie Michaela Jacksona, Madonny, Modern Talking, Abby, The Beach Boys i wielu innych. Na gości czekają dwa parkiety i dobrze wyposażony bar.
Nowość na klubowej mapie miasta
Warto dać się skusić! Kafe Taniec to nowość na naszym rynku. Lokal otworzył swoje podwoje niespełna dwa miesiące temu w centrum Szczecina przy ulicy Jagiellońskiej 67 (dawne Kafe Jerzy). To miejsce, w którym odnajdą sięzarówno oddani fani spontanicznej zabawy w rytm przebojów Michaela Jacksona, Suzanne Vegi, Lionela Richi’ego czy Phila Collinsa jak i doświadczeni miłośnicy dancehall, salsy, kizomby, bachaty, tanga, ale też West Coast Swing, Lindy Hop, Reggeton, High Hils czy Rueda de Casino. W ciągu dnia - po pracy można zapisać się na kurs tańca lub wziąć udział w lekcjach indywidualnych, a wieczorem sprawdzić nabyte umiejętności.Taneczny Frajdej”, „Odkopane kasety”, „Hity z Ameryki” czy słynny na całą Polskę „Klub Tropicana” to tylko kilka wydarzeń podczas, których goście wypełniają lokal po brzegi.
Przestrzeń sprzyja dobrej zabawie
Do dyspozycji gości są dwie dwa parkiety. Główna sala to aż 300 mkw, z czego 200 to parkiet. Przestrzeń jest utrzymana w industrialnym stylu. Jedną ścianę w całości pokrywają lustra potrzebne do nauki tańca. Równolegle rozciąga się kompleksowo wyposażony bar. Pozostałe dwie ściany zajmują loże. Sąsiednia sala jest nieco mniejsza, ma ok. 130 mkw powierzchni tanecznej. Jej wnętrze zostało wykończone w starodawnym, wytwornym stylu. Każda z sal ma swoje nagłośnienie. Dzięki temu w Kafe Taniec jednocześnie mogą odbywać się dwie imprezy z różną muzyką. Pomiędzy pomieszczeniami działa odrębny pokój z lożami, gdzie można odpocząć lub na spokojnie porozmawiać z przyjaciółmi. Przed odwiedzinami klubu można zarezerwować lożę. Z odpowiednim wyprzedzeniem można też wynająć małą salę.
Taneczne plany na nowy rok
- Od stycznia planujemy usystematyzować klubowe imprezy, a także rozkład zajęć - mówi Kacper Jeziorański, właściciel Kafe Taniec. - Na pewno rozpoczniemy współpracę ze Szkołą Tańca Kimama, to jedna z najlepszych szkół tańca w Szczecinie. O szczegółach będziemy na bieżąco informować za pośrednictwem mediów społecznościowych. Obecnie we wtorki i środy od godziny 19 do 23 ćwiczymy kizombę czy bachatę, pojawia się też salsa oraz tango. W piątki bawimy się przy rytmach serwowanych przez różnych DJ- ów na imprezach “Taneczny Frajdej” - na małym parkiecie jest kizomba, a na dużym salsa i bachata. Sobota jest nieco inna niż pozostałe dni, gramy hity disco lat 80. i 90. Za sterami zasiada DJ Martinus. Niedziela to “Klub Tropicana”, którego tradycja sięga jeszcze klubu Kontrasty. Najlepiej jednak jest nas odwiedzić i o wszystkim przekonać się samemu.