Funkcjonariusze z Poznania stanęli przed trudną sytuacją. Odebranych pijanej matce dwóch córek nie było gdzie umieścić. W końcu dziewczynki trafiły do szpitala. Takie sytuacje zdarzają się coraz częściej. Szwankuje system pieczy zastępczej w Polsce.
W Poznaniu doszło do interwencji, podczas której policjanci musieli zmierzyć się z problemem zapewnienia opieki dwóm dziewczynkom odebranym nietrzeźwej matce. Młodsza z nich była niemowlęciem, druga miała zaledwie dwa lata. - Żadna placówka nie wyraziła woli przyjęcia dzieci - powiedziała w rozmowie z TVN24 komisarz Sylwia Stańko-Mejza z Komendy Miejskiej w Poznaniu.
Dlaczego dzieci trafiły do szpitala?
- Dzieci trafiły do szpitala, bo nie wiedzieliśmy, jaki był ich stan zdrowia - przyznaje Dorota Potejko z Urzędu Miasta w Poznaniu. Jednak sytuacja pokazuje dobitnie, jak niekorzystnie na działaniach służb odbija się brak placówek opiekuńczo-wychowawczych, które mogą błyskawicznie zadziałać i przejąc opiekę nad dziećmi w takich okolicznościach.
Podobny przypadek policja zanotowała niedawno w Legnicy. Nigdzie nie było miejsca dla dzieci odebranych w interwencji. Policjant po konsultacji z sądem rodzinnym zdecydował się zaproponować własny dom i zapewnić opiekę dzieciom w trudnej sytuacji. - Mam nadzieję, że nie będzie więcej takich sytuacji - mówił w rozmowie ze stacją aspirant sztabowy Albert Pruszyński z Legnicy.
Jakie działania planuje rząd?
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zapowiada intensywne działania naprawcze. - Wzmacniamy rolę osób, które opiekują się dziećmi - mówi wiceministra Aleksandra Gajewska.
Projekt nowelizacji ustawy o pieczy zastępczej ma skupić się na poprawie warunków finansowych opiekunów oraz zapewnieniu priorytetowego dostępu dzieci do ochrony zdrowia. W styczniu ruszyć mają konsultacje międzyresortowe i społeczne.Obecnie w Polsce na miejsca w pieczy zastępczej oczekuje aż 1700 dzieci. Problemem jest nie tylko brak miejsc, ale również potrzeba szybkiego reagowania w sytuacjach kryzysowych, zwłaszcza poza standardowymi godzinami pracy odpowiednich służb.
Źródło: TVN24
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz