Wirus z Chin atakuje
Pogotowie ratunkowe zostało wezwane do jednego z łódzkich hotel. Chora miała bardzo wysoką gorączkę i grypopodobne objawy. Nie jest polską obywatelką. Niedawno wróciła z Chin.
Od razu trafiła na oddział zakaźny Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala im. Biegańskiego.
- Podczas badania i transportu wdrożyliśmy specjalne procedury dotyczące chorób zakaźnych - wyjaśnił radiu RMF FM Adam Stępka, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego.
Wiadomo, że chora w Łodzi przebywała od kilku dni.Według danych na dziś rano, 29 stycznia, zarażonych koronawirusem jest ponad 6 tys. osób. Zmarło 163 chorych.
Na dziś zapowiedziano specjalne posiedzenie Komisji Europejskiej w sprawie gotowości państw wspólnoty do walki z chińskim wirusem. W Europie jest 8 potwierdzonych przypadków zarażeń: 4 w Niemczech i 4 we Francji.Na całym świecie (poza Chinami) są 64 przypadki zarażenia koronawirusem, głównie w Azji Południowo-Wschodniej.Przypomnijmy, że za przypadki podejrzane o zakażenie lub zachorowanie wywołane koronawirusem należy uznać te, które charakteryzują się:
- temperatura ciała obecnie lub w wywiadzie powyżej 38 st. C
- występowanie jednego lub więcej objawów choroby układu oddechowego (np. kaszel, trudności w oddychaniu, duszność, radiologiczne cechy obustronnego zapalenia płuc i/lub zespołu ostrej niewydolności oddechowej (ang. acute respiratory distress syndrome (ARDS)) bez innej znanej etiologii całkowicie wyjaśniającej wyżej wymienione objawy kliniczne choroby
- związkiem z odbytą podróżą lub zamieszkiwaniem w mieście Wuhan, prowincja Hubei, Chiny, w ciągu ostatnich 14 dni przed wystąpieniem objawów klinicznych choroby.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz