Wzruszająca historia PANI ELI która tak kocha zwierzęta , że oddała się im bez reszty pracując z nimi 40 lat we Wrocławskim ZOO . Zatrudniła ją jeszcze pani Gucwińska . Tak pokochała zwierzęta a w szczeglnośći małpy , że zrezygnowała dla nich ze studiów i tak naprawdę ze wszystkiego . Jest tam nazywana mamą Elą bo jest mamą dla wszystkich osesków odrzuconych przez matki . Zapewnia im to co matka , karmi , zmienia pieluchy , zapewnia miłość , pomaga przy wyżynaniu pierwszych ząbków . W ZOO jest zawsze . Tylko wychodzi żeby się wyspać i ogarnąć . Jej życie po 40 latach to tak naprawdę małpy . Ale żadnego malucha który jej potrzebuje nie zostawia bez opieki . Zapytana czy nie ,żałuje , że nie ukończyła studiów i nie założyła rodziny odpowiada , że niczego nie żałuje i czuje się spełniona bowiem takie było jej powołanie .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz