Głogów . 28 latek , bandyta recydywista po wyjściu z więzienia od razu dopuścił się morderstwa . Jak szedł do pudła dał jakiemuś bezdomnemu swoje rzeczy na przechowanie , miał tam zegarek o zwrot którego prosił ale bezdomny nie wiedział gdzie są jego rzeczy . Bandyta wpadł w szał , oblał benzyną szałas bezdomnego , jego najpierw dotkliwie pobił a potem podpalił . Były tam jeszcze trzy osoby które uciekły i zostawili kolegę nie udzielając mu pomocy . Bezdomny po przywiezieniu do szpitala - zmarł . Recydywista bandyta dostanie dożywocie , ja bym przywróciła karę śmierci i od niego zaczęła bo po co państwo ma utrzymywać takie coś ??? . Koledzy również odpowiedzią przed sądem za nie udzielenie pomocy , ale może oni się wystraszyli i uciekli od potwora , bo i ich mógł podpalić . No cóż ale nie ma Boże zmiłuj dostaną około 3 lat za nie udzielenie pomocy i przyczynienie się do śmierci kolegi . Ale jakim to trzeba być " indywiduum " żeby robić takie rzeczy ??? . To nie jest ludzkie postępowanie , to jakieś wynaturzenie albo schorzenie mózgu , bo tak ludzie nie postępują . A to to wyszło z więzienia po resocjalizacji i rzekomo zdolny do życia w społeczeństwie i co robi ??? . Takich " speców " mają zakłady karne w Polsce , wypuszczają na wolność dewiantów i zwyrodnialców . O dupę rozbić taką resocjalizację , poszedł złodziej , awanturnik , bandzior ale nie morderca - po resocjalizacji więziennej wyszedł morderca ????????????????????
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz