2015/10/31

Dzień Wszystkch Świętych to radosny czas

Dodano: 31.10.2015 [14:53]
Halloween kontra Holyween. Czego jeszcze nie wiesz o Dniu Wszystkich Świętych - niezalezna.pl
foto: silent_one; pl.freeimages.com/license
Co roku tuż przed 1 listopada, jak bumerang powraca temat Halloween i mody na jego obchodzenie  nawet w szkołach i przedszkolach. Co roku również pojawiają się liczne opinie na temat duchowych zagrożeń związanych z tym tematem. Kwestie te niejako na boczny tor spychają temat znacznie istotniejszy, a mianowicie Dzień Wszystkich Świętych, wyjątkową uroczystość w kościelnym kalendarzu liturgicznym.

Tradycja związana z Dniem Wszystkich Świętych wywodzi się z czci oddawanej męczennikom, którzy oddali swoje życie dla wiary w Chrystusa, a których nie wspomniano ani w martyrologiach miejscowych, ani w kanonie Mszy Świętej. Dopiero w IV wieku rozpowszechniła się tradycja przenoszenia całych relikwii świętych lub ich części, na inne miejsca. W ten sposób chciano podkreślić, że święci są własnością całego Kościoła. Kiedy w 610 papież Bonifacy IV otrzymał od cesarza starożytną świątynię pogańską Panteon, kazał złożyć tam liczne relikwie i poświęcił tę budowlę na kościół pod wezwaniem Matki Bożej Męczenników. Od tego czasu rozpoczęto oddawanie czci wszystkim zmarłym męczennikom, w dniu 13 maja.

Z czasem jednak datę święta zmieniono. Papież Grzegorz III w 731 przeniósł tę uroczystość z 13 maja na dzień 1 listopada. Historycy sugerują, że powodem przeniesienia święta były najprawdopodobniej trudności z wyżywieniem rzesz pielgrzymów przybywających do Rzymu na wiosnę. W 837 Grzegorz IV rozporządził, aby odtąd 1 listopada był dniem poświęconym pamięci nie tylko męczenników, ale wszystkich świętych Kościoła katolickiego. Jednocześnie na prośbę cesarza Ludwika Pobożnego rozszerzono to święto na cały Kościół.

Należy podkreślić, że choć Dzień Wszystkich Świętych był dniem wolnym od pracy również w czasach PRL-u, oficjalnie robiono wszystko, aby nadać mu charakter świecki i nazywano je dniem Wszystkich Zmarłych bądź Świętem Zmarłych. Nazwa ta utrwaliła się w świadomości wielu osób, jako kościelna nazwa uroczystości liturgicznej: Wszyscy Święci.  Zgodnie z nauką Kościoła katolickiego to 1 listopada obchodzona jest uroczystość tych, „którzy są zbawieni i cieszą się wieczną szczęśliwością w niebie”. Należą do nich nie tylko kanonizowani i błogosławieni, ale także święci bezimienni wierni, którym Kościół w sposób szczególny chce oddać hołd.

Dopiero następnego dnia po Wszystkich Świętych w Dzień Zaduszny (2 listopada) obchodzony jest dzień wspominania zmarłych (w Polsce zwany Zaduszkami). Dla katolików łacińskich i wielu innych chrześcijan zachodnich jest to dzień modlitw za wszystkich wierzących w Chrystusa, którzy odeszli już z tego świata.

Ksiądz Mirosław Nowosielski, psycholog, wykładowca Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego  pytany o to, co wyróżnia dzień Wszystkich Świętych tłumaczy:
 
On nas oświeca. Ma blask. Przecież wówczas Mszę odprawiamy w białych szatach liturgicznych, a nie fioletowych. To jest pamiątka zmartwychwstania. My się radujemy tego dnia, bo zmarli przecież zmartwychwstają. Niedorzeczne jest więc obchodzenie innej rzeczy. Wszystkie Halloweeny to przy tym jakaś namiastka; jakby ktoś przyszedł do solenizanta, ale nie cieszył się jego obecnością, tylko urządził mu w pokoju obok dyskotekę. Ludzie niewierzący szukają może w ten sposób dla siebie radości, jej namiastki? To jest podobne do tego, że gdy obchodzimy dzień św. Andrzeja, to ludzie sobie wróżą z wosku – wyjaśnia kapłan.                                

Od jakiegoś czasu w związku z Dniem Wszystkich Świętych można obserwować nowy trend w mediach społecznościowych. Obecnie można go obserwować głównie na Facebooku, gdzie użytkownicy zmieniają swoje zdjęcia profilowe na fotografie i obrazy swoich błogosławionych i świętych imienników, zarówno bardziej i mniej znanych. Jest to niejako odpowiedź osób wierzących na modę związaną z Halloween. Inicjatywę Holyween, lub Korowodu Świętych wspiera papież Franciszek, który chce, by święto duchów i upiorów zastąpić bezpiecznym dla dzieci świętem Holyween (ang. Holy - święty). I dlatego włoskie dzieci przebierały się za świętych i uczestniczyły w czuwaniach modlitewnych w kościołach w całym kraju. Podobnie zwyczaj rozwija się również w Polsce.

Przeciwko Halloween w 2009 r. wypowiedział się już Benedykt XVI. Stwierdził on, że jest to „święto antychrześcijańskie i niebezpieczne”. Halloween „promuje kulturę śmierci” i „popycha nowe pokolenia w kierunku mentalności ezoterycznej magii, atakuje święte i duchowe wartości przez diabelskie inicjacje za pośrednictwem obrazów okultystycznych”.  Z kolei w ubiegłym roku podczas spotkania egzorcystów w Rzymie ks. Aldo Buonaiuto, który ma poparcie papieża Franciszka, zauważył, że wbrew temu, co sądzi wielu „Halloween nie jest niewinną zabawą, lecz stanowi przedsionek do czegoś znacznie bardziej niebezpiecznego”.

Na czym zatem polega zyskujący coraz większą aprobatę Kościoła na całym świecie Korowód Świętych? Na Facebooku już po raz kolejny organizowana jest akcja będąca chrześcijańską alternatywą dla Halloween. Jej organizatorzy proponują, aby na ostatnie dni października przebrać się za ulubionego świętego czy błogosławionego, zamieniając swoje zdjęcie profilowe na facebooku na zdjęcie owego świętego.
 
                                                                                                                                                            
Dodano: 31.10.2013 [16:30]
Dzień Wszystkch Świętych to radosny czas - niezalezna.pl
foto: calltoholiness.us
Idziemy na cmentarz po to, aby wielbić Pana Boga, za ten dar, tych wszystkich, którzy nas poprzedzili w drodze do niebieskiej ojczyzny. My się z nimi spotkamy. Dlatego na cmentarzu też należy zachowywać się radośnie - mówi ksiądz Mirosław Nowosielski, psycholog, wykładowca Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego, w rozmowie z Jarosławem Wróblewskim.
 
Przed nami dwa wspaniałe święta w Kościele.
Zwłaszcza, że świętych jest mnóstwo. Jak odprawiamy msze święte, to oni są obecni w liturgii. Widziałem obrazy umieszczane wokół ołtarza, na których były pełne tłumy świętych. To jest dzień bardzo radosny. To święto uwielbienia Boga za to, że odkupił nas z grzechów i możemy Go wielbić twarzą w twarz. Uroczystość Wszystkich Świętych o tym przypomina i my się do tych wszystkich świętych zwracamy. Idziemy na cmentarz właśnie po to, aby wielbić Pana Boga za ten dar, tych wszystkich, którzy nas poprzedzili w drodze do niebieskiej ojczyzny. My się z nimi spotkamy. Dlatego na cmentarzu też należy zachowywać się radośnie.
 
Radośnie?
Radośnie, bo to jest święte miejsce i miejsce wszystkich świętych. Nie tylko ma ziemię poświęconą, ale i uświęcone jest również ich obecnością. To jest powód do radości. Tego dnia należy się radować i zwracać z wieloma sprawami do świętych. Oni mogą się wstawiać za naszym zbawieniem - to jest naszym celem najważniejszym.

Co jeszcze wyróżnia dzień Wszystkich Świętych?
On nas oświeca. Ma blask. Przecież wówczas Mszę odprawiamy w białych szatach liturgicznych, a nie fioletowych. To jest pamiątka zmartwychwstania. My się radujemy tego dnia, bo zmarli przecież zmartwychwstają. Niedorzeczne jest więc obchodzenie innej rzeczy. Wszystkie Halloweeny to przy tym jakaś namiastka; jakby ktoś przyszedł do solenizanta, ale nie cieszył się jego obecnością, tylko urządził mu w pokoju obok dyskotekę. Ludzie niewierzący szukają może w ten sposób dla siebie radości, jej namiastki? To jest podobne do tego, że gdy obchodzimy dzień św. Andrzeja, to ludzie sobie wróżą z wosku.

To jest też czas, aby porozmawiać z dziećmi o ich patronach, o ich imionach?

Nawet z tymi, którzy nie mają imion świętych za patronów, tak jak ja. To są imieniny wszystkich, którzy odeszli – tak możemy mówić. Zapalamy znicze i one mają inny wymiar, przypominają świece na ołtarzu. To taki piękny czas łaski. Zapalanie zniczy zmarłym to radość, choć nie wiemy, którzy są z nich w niebie. W Apokalipsie jest opisany ich wielki tłum; tych, którzy opłukali swe szaty we krwi Baranka. Piękna jest ta uroczystość i jej teologia. Powiem, że też tego dnia w nieszporach bardzo odczuwam obecność świętych.
 
Modlitwa jest szczególnie potrzebna zmarłym?
Kościół następnego dnia wspomina wtedy wszystkich wiernych zmarłych. Modli się za nich i robi to zawsze, na każdej Mszy. Szczególnie tego dnia trwa w sznurze modlitwy za zmarłych i wyjednuje im życie wieczne.
                                                 

             

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz