PAPIEŻ Franciszek został zaproszony do Parlamentu EUROPEJSKIEGO . Tam podczas przemówienia papież powiedział że każdy człowiek żeby godnie żyć musi mieć pracę i to powinno mu zapewnić państwo . Od razu " rzucił " się na niego Korwin Mikke i zażucił papieżowi że chce powrotu socjalizmu bo tylko socjalizm zapewnia pracę . No i mieszał papieża z błotem . Papież też miał pretensje do księży " że kupczą posługami " .To ich obowiązek wynikający z pełnionej posługi i nie powinni brać za to pieniędzy . Jeśli ktoś da , to owszem wsiąść można ale żądać nie wolno . A tu nie dość , że żądają to są to wysokie kwoty zależne od zamożności rodziny . Pozostali lecą według cennika . Katabasy się tłumaczą , że im państwo nie płaci i żyją z datków . I to świetnie żyją , bo nie ma takiego zawodu w którym po roku pracy można sobie kupić średniej klasy samochód . Ja się z papieżem zgadzam w zupełności że człowiek żeby godnie żyć musi mieć pracę . Ale w obecnym ustroju nic nikogo nie obchodzi bliźni i jak to mówią - czemuś biedny boś głupi . czemuś głupi boś biedny .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz