-„Prowadzimy postępowanie” – przyznała prok. Małgorzata Wojciechowicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.Prawdopodobnie było to samobójstwo. Prokuratura musi jednak ustalić, czy Jackowi R. nikt nie pomagał lub czy samobójstwo nie było jedynie upozorowane. Jak pisze gw.pl służba więzienna prowadzi w tej sprawie własne postępowanie.
Gangster Jacek R. był zamieszany w głośną sprawę przejmowania mieszkań komunalnych zajmowanych przez bezrobotnych lub osoby zadłużone, które zaniedbywały opłaty czynszowe.
O udział w procederze, nazywanym wówczas „wysiedlanie żura”, prokuratura oskarżyła dziewięć osób – w tym właśnie Jacka R. i Andrzeja R., któremu przedstawiono zarzuty o charakterze korupcyjnym.
Jacek R. był bezlitosnym kryminalista, który brał udział w porwaniu i przetrzymywaniu dłużników.
O tym, że ten człowiek to bestia w ludzkiej skórze niech świadczą metody tortur, które chętnie stosował. Lubował się on w m.in. przetrzymywaniu swoich ofiar w szambie czy obcinaniu im palców. Teraz trwa śledztwo jak doszło do tej tajemniczej śmierci.
Nczas.com/ 24kurier.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz