2018/08/28

Egzaminator z Szaflar nie przyznaje się do winy. Broni go adwokat, który "walczył" z Beatą Szydło

62-letni egzaminator, który prowadził egzamin na prawo jazdy w Szaflarach i który zakończył się tragiczną śmiercią 18-latki, nie przyznaje się do winy. Co więcej, broni go znany krakowski adwokat Władysław Pociej. Ten sam, który reprezentował kierowcę seicento po kolizji z samochodem BOR przewożącym Beatę Szydło.

Jak podaje "Gazeta Krakowska", oskarżony egzaminator Edward R. pojawił się na przesłuchaniu w poniedziałek po południu właśnie w towarzystwie Pocieja. Mężczyzna usłyszał zarzut nieumyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym, za co mężczyźnie grozi od 8 lat więzienia.Mecenas Pociej poinformował, że jego klient przyznał się do brania udziału w zdarzeniu, ale nie przyznał się do postawionych mu zarzutów.

Egzaminator wyjaśniał, że chciał zatrzymać pojazd tuż za przejazdem kolejowym – czyli jak można rozumieć, po popełnieniu błędu przez egzaminowaną. Sam nie rozmawiał z mediami, więc jego relację znamy jedynie ze słów prokuratora z Nowego Targu Józefa Palenika.

– Z naszego dotychczasowego postępowania wynika, ze tego nie zrobił (nie zatrzymał auta przed torami – red.). Mężczyzna tłumaczy, że chciał to zrobić dopiero po przejechaniu torów. Niestety według jego słów samochód niedoświadczonej kursantce zgasł w najgorszym miejscu, czyli na torach – mówił Palenik.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz