2019/05/31

Dulkiewicz o dzisiejszej Polsce: opresyjne państwo PiS

Dulkiewicz o dzisiejszej Polsce: opresyjne państwo PiSOburzające słowa prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz. Dzisiejszą Polskę nazwała ona „opresyjnym państwem PiS”. Dlaczego? Bo nie podobają jej się plany budowy Muzeum Westerplatte i Wojny 1939. By upamiętnić jedno z najważniejszych miejsc w historii Polski XX wieku, posłowie PiS chcą przyjąć specjalną ustawę. Dulkiewicz chce utrzymać całkowitą kontrolę nad zagospodarowaniem Westerplatte.
Fot
„Zrobimy wszystko co możliwe, choć mamy niewiele narzędzi w walce z opresyjnym państwie PiS-u, który tylnymi drzwiami właśnie w Sejmie usiłuje przepchnąć tę ustawę. Szkodliwą dla polskości Gdańska, o której tak uroczo mówią państwo radni z Prawa i Sprawiedliwości. A ja oświadczam, że jako prezydent Gdańska nie pozwolę zredukować Gdańska do Neptuna, Żurawia i innych pięknych zabytków. Gdańsk jest częścią Polski i nie da się z niej wypchnąć” - powiedziała Dulkiewicz, którą cytuje portal wPolityce.pl.
To oburzające słowa. Tym bardziej, że włądze Gdańska udowodniły, że same mają dość specyficzną wizję historii Polski. Wystarczy przypomnieć niedawne skandaliczne słowa wiceprezydenta Gdańska o przyczynach wybuchu II wojny światowej. Podczas miejskich uroczystości upamiętniających 74. rocznicę zakończenia wojny, Piotr Grzelak mówił, że należała do nich mowa nienawiści. Na dodatek między innymi polska mowa nienawiści.
„Co było na początku? Na początku było słowo, złe słowo. Słowo jednego przeciwko drugiemu. I to złe słowo było Polaka przeciwko innemu narodowi, Niemca przeciwko innemu narodowi. Europa została tym złym słowem podzielona” - powiedział Grzelak. Po chwili powołał się na Donalda Tuska. „I warto dzisiaj, wydaje się, przypomnieć słowa przewodniczącego Rady Europejskiej, który mówił, że dzisiaj język powoli też zmienia się w złą stronę” - stwierdził Grzelak.
Wkrótce potem przeprosił za swoje słowa i zapewniał, że jego celem nie było zrównywanie odpowiedzialności Polaków i Niemców za wybuch drugiej wojny światowej. Ale niesmak pozostał.
Źródło: wPolityce.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz