2019/05/17

Kłopoty Magdaleny Adamowicz. Będzie musiała wyjaśnić pochodzenie miliona złotych

„Gazeta Gdańska” poinformowała, że prokuratura wciąż prowadzi dochodzenie w sprawie podejrzenia oszustw podatkowych Magdaleny Adamowicz, kandydatki Koalicji Europejskiej do Parlamentu Europejskiej, wdowy po prezydencie Gdańska Pawle Adamowiczu.

zrzut z ekranu
Sprawę pod koniec 2017 r. ujawniło RMF FM. Postępowanie prowadził Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej. Zarzuty postawiono zarówno Pawłowi jak i Magdalenie Adamowicz.
 „Przestępstwo polegało na ukryciu środków pieniężnych poprzez zatajenie ich na rachunkach bankowych w kwocie ok. 326 tys. zł w 2011 r. i 124 tys. zł w 2012 r. oraz zatajenia informacji o dochodach uzyskanych z wynajmu mieszkań w kwocie 25 tys. zł w 2011 i 20 tys. zł w 2012 r. - przez co uszczuplono podatek na rzecz skarbu państwa w kwocie 130 tys. zł”
– głosił komunikat prokuratury.

Wedle portalu wybrzeze24.pl prok. Ewa Bialik potwierdza postawienie zarzutów oszustwa skarbowego wobec Magdaleny Adamowicz. Mają one dotyczyć zeznań z 2011 i 2012 r., w które były zmieniane przez nieżyjącego prezydenta Adamowicz. Różnica między majątkiem wskazanym w pierwszym oświadczeniem a ostatnią korektą wynosi aż milion złotych różnicy. Wdowa będzie musiała wyjaśnić pochodzenie tych pieniędzy.

Źródło: TVP Info/ wybrzeze24.pl / Gazeta Gdańska/ RMF                                                                                                 nakradli , i mimo śmierci żywego męża który się podłożył będą kłopoty !!!!Czyżby śmierć poszła na marne ???? Co na to Adamowicz ???   gb                         

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz