Pandemia koronawirusa, która dotarła do Polski na początku marca, wzbudziła w nas spory niepokój. Gospodarka została niemal całkowicie zamrożona, zamknięto szkoły, przedszkola, uczelnie, kina, wszystkie lokale gastronomiczne, działalności z branży beauty czy siłownie i nie tylko.Skutkiem zamrożenia gospodarki jest ciążące nad nami widmo kryzysu. By był on jak najmniejszy, władze podjęły decyzję o wprowadzeniu czteroetapowego rozmrażania gospodarki – aktualnie w Polsce ogłoszono już trzy etapy, a już niebawem prawdopodobnie przyjdzie pora także na czwarty.Wielu z nas na początku łudziło się, że koronawirus przyszedł do nas tylko na chwilę, a już niedługo wszystko wróci do normy. Niestety, okazało się to nierealne – obecnie w Polsce jest już ponad 20 tysięcy zarażonych, jednak mimo ciągłego wzrostu ofiar pandemii warto zaznaczyć, że powiększa się grono ozdrowieńców.Jak zauważa Pikio, to jeszcze nie wskazuje na to, by już niedługo wszystko miało wrócić do normy. Warto jednak zwrócić uwagę na jedną z rozmów na temat pandemii.Prof. Marian Zembala, były minister zdrowia oraz dyrektor Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu, wyraził swoje zdanie na temat pandemii w Polsce.
- Tak jak i wszystkie kraje, zostaliśmy poważnie dotknięci problemem pandemii – przyznał. Dodał jednak, że widoczny jest postęp w zmaganiach z niewidzialnym wrogiem.
Prof. Zembala uważa, że już niedługo epidemia zakończył się – wszystko dzięki nowym zasadom i stopniowaniu odmrażaniagospodarki. Dodał, że jego zdaniem to kwestia… dwóch tygodni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz