Niemal 80 polskich turystów, którzy spędzili urlop w Turcji, nie może powrócić do kraju z powodu awarii samolotu, który miał zabrać ich do Katowic. Jak powiedział RMF FM obecny na lotnisku w Antalyi Sławomir z Elbląga, sytuacja jest bardzo trudnaNie mamy już pieniędzy, nikt się nami nie opiekuje – powiedział turysta.
Antalya: Polacy oczekują na transport
Przebywający na lotnisku Polacy mieli dziś wrócić z organizowanych przez firmę Neckermann wczasów nad tureckim wybrzeżem Morza Śródziemnego. Pech sprawił, że umówiony dla nich samolot LOT-u, który z Katowic miał zabrać kolejnych turystów do Antalyi i przetransportować do kraju uwięzionych na lotnisku zepsuł się. Rzeczniczka Polskich Linii Lotniczych potwierdziła, iż następna maszyna została już podstawiona.
– Mamy małe dzieci, koczujemy od 4 rano na lotnisku w Antalyi. Nie mam pieniędzy, by kupić coś dzieciom do picia, do jedzenia – mówi pan Sławomir.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz