Prokuratura Krajowa zajęła stanowisko w sprawie szokującego artykułu „Gazety Wyborczej” na temat Igora Stachowiaka! Tajemnicza śmierć mężczyzny na komisariacie we Wrocławiu wywołała falę podejrzeń także u ekspertów z Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. Twierdzą oni, że przyczyną śmierci Igora Stachowiaka na komisariacie mogło być uduszenie. Prokuratura Krajowa twierdzi jednak, że było inaczej. Jakie jest oficjalne stanowisko śledczych?Najnowsze fakty w sprawie szokującej sprawy śmierci Igora Stachowiaka na komisariacie! Niedawno „Gazeta Wyborcza” opublikowała wstrząsający artykuł na temat tajemniczego zgonu mężczyzny na wrocławskim komisariacie w 2016 roku. Powołując się na ekspertów z Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu dziennikarze napisali, że przyczyną śmierci Igora Stachowiaka mogło być nie tylko połączenie wpływu narkotyków z działaniem paralizatora, ale również… uduszenie: „Do śmierci mogło przyczynić się wywieranie - prawdopodobnie wielokrotne - silnego ucisku na szyję przez osobę lub osoby drugie podczas obezwładniania denata”.Do artykułu „Czy Igor Stachowiak został uduszony?” odniosła się rzeczniczka Prokuratury Krajowej prok. Ewa Bialik. Zdementowała rewelacje „Wyborczej” dla PAP-u: „Prokuratura informuje, że żadna z przygotowanych na jej zlecenie opinii biegłych nie wskazuje uduszenia jako przyczyny zgonu mężczyzny”, a przyczyną tą „z dużym prawdopodobieństwem” była „niewydolność krążeniowo-oddechowa związana z zażyciem amfetaminy i środków psychoaktywnych oraz wywołanym przez to tzw. epizodem excited delirium. To zaburzenie świadomości połączone z dezorientacją i brakiem odróżnienia rzeczywistości od halucynacji, któremu towarzyszy nienaturalne podniecenie i rozgorączkowanie”. Igor Stachowiak zmarł w 2016 roku po tym, jak został przewieziony na komisariat. 20 marca policjanci z Komisariatu Policji Wrocław Stare Miasto. Zostali oskarżeni o przekroczenie uprawnień i znęcanie się nad osobą pozbawioną wolności, ostatecznie akt oskarżenia nie został skierowany do sądu z powodu „braku podstaw” do tego. ZWYKŁE SKURWYSYŃSTWO !!! A co obrażenia też sobie sam zrobił i sam się pobił ???? Ziobro weź się kurwa do roboty i zrób coś z tym choćbyś miał nawet rozdupcyć całe to sądownictwo ,zrób to człowieku !!!Bo to kpina z wymiaru sprawiedliwości !!!!2018/06/15
Śmierci Igora Stachowiaka! Prokuratura mówi o "epizodzie excited delirium" NOWE FAKTY
Prokuratura Krajowa zajęła stanowisko w sprawie szokującego artykułu „Gazety Wyborczej” na temat Igora Stachowiaka! Tajemnicza śmierć mężczyzny na komisariacie we Wrocławiu wywołała falę podejrzeń także u ekspertów z Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. Twierdzą oni, że przyczyną śmierci Igora Stachowiaka na komisariacie mogło być uduszenie. Prokuratura Krajowa twierdzi jednak, że było inaczej. Jakie jest oficjalne stanowisko śledczych?Najnowsze fakty w sprawie szokującej sprawy śmierci Igora Stachowiaka na komisariacie! Niedawno „Gazeta Wyborcza” opublikowała wstrząsający artykuł na temat tajemniczego zgonu mężczyzny na wrocławskim komisariacie w 2016 roku. Powołując się na ekspertów z Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu dziennikarze napisali, że przyczyną śmierci Igora Stachowiaka mogło być nie tylko połączenie wpływu narkotyków z działaniem paralizatora, ale również… uduszenie: „Do śmierci mogło przyczynić się wywieranie - prawdopodobnie wielokrotne - silnego ucisku na szyję przez osobę lub osoby drugie podczas obezwładniania denata”.Do artykułu „Czy Igor Stachowiak został uduszony?” odniosła się rzeczniczka Prokuratury Krajowej prok. Ewa Bialik. Zdementowała rewelacje „Wyborczej” dla PAP-u: „Prokuratura informuje, że żadna z przygotowanych na jej zlecenie opinii biegłych nie wskazuje uduszenia jako przyczyny zgonu mężczyzny”, a przyczyną tą „z dużym prawdopodobieństwem” była „niewydolność krążeniowo-oddechowa związana z zażyciem amfetaminy i środków psychoaktywnych oraz wywołanym przez to tzw. epizodem excited delirium. To zaburzenie świadomości połączone z dezorientacją i brakiem odróżnienia rzeczywistości od halucynacji, któremu towarzyszy nienaturalne podniecenie i rozgorączkowanie”. Igor Stachowiak zmarł w 2016 roku po tym, jak został przewieziony na komisariat. 20 marca policjanci z Komisariatu Policji Wrocław Stare Miasto. Zostali oskarżeni o przekroczenie uprawnień i znęcanie się nad osobą pozbawioną wolności, ostatecznie akt oskarżenia nie został skierowany do sądu z powodu „braku podstaw” do tego. ZWYKŁE SKURWYSYŃSTWO !!! A co obrażenia też sobie sam zrobił i sam się pobił ???? Ziobro weź się kurwa do roboty i zrób coś z tym choćbyś miał nawet rozdupcyć całe to sądownictwo ,zrób to człowieku !!!Bo to kpina z wymiaru sprawiedliwości !!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz