2018/10/31

"Pierwsza Dama Warszawy" przemówiła! Trzaskowska: "Kościół nie zdał egzaminu, gdy PiS atakował sądy. Nie posłałam syna do komunii"

zdjÄ™cie ilustracyjne  / autor: Screen Facebook RafaÅ‚ Trzaskowski  GŁUPIE PUSTE BABSKO KTÓREMU WĄTPLIWA KARIERA MĘŻA UDERZYŁA  NA MOZG !!!!                                                                                            Małgorzata Trzaskowska została już pompatycznie okrzyknięta „Pierwszą Damą Warszawy”. Nie trzeba było więc długo czekać, aż zacznie udzielać wywiadów. I stało się. Zgłosił się do niej „Vogue”. Ale nie ten amerykański, tylko polski, który ze swoim oryginałem wspólną ma w zasadzie tylko nazwę.Żaby było jeszcze ciekawej, to wywiad przeprowadziła Agata Diduszko-Zyglewska, żona znanego z kładzenia się na ulicy i udawania poszkodowanego Wojciecha Diduszko. Kiedy dołożymy do tego fakt, że pani Diduszko została radną w Warszawie z ramienia Koalicji Obywatelskiej, wychodzi nam z tego całkiem ciekawa historia.
Co ciekawego do powiedzenia ma nam żona Rafała Trzaskowskiego? Chociażby to, że żyjemy w „wyjątkowych czasach” i naszym „obywatelskim obowiązkiem” jest angażowanie się w sprawy zasadnicze, czyli demonstracje w obronie konstytucji czy praw kobiet.
Obie panie stwierdziły, że „musimy nauczyć się świadomie dobierać źródła informacji”.
Ja nie oglądam propagandowej telewizji narodowej i nie słucham tych polityków, których uznaję za populistów. Nawet dawkując sobie informacje, jestem jak wiele osób w Polsce, niesłychanie sfrustrowana rozwojem sytuacji pod rządami PiS i bezradnością ludzi dopominających się bez skutku o przestrzeganie demokratycznych zasad
— dramatyzowała „Pierwsza Dama Warszawy”.
Trzaskowska przekonywała, że „PiS prowadzi zmasowany atak na różne obszary działania państwa”. Dodała, że ma żal do Kościoła, że jest powiązany z władzą, że „zaprzecza wartościom, których miał być wzorem”.
Kościół nie zdał egzaminu, gdy PiS atakował sądy czy prawa kobiet, gdy protestowali niepełnosprawni czy mamy dzieci ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi
— powiedziała Trzaskowska.
Stwierdziła, że z tego powodu nie posłała swojego syna do Komunii i dzieci w ogóle nie chodzą na lekcje religii. Czyżby pani Trzaskowska nie rozumiała, czym jest Komunia?
Widzę też, że wielu znajomych wokół nas zerwało relacje z Kościołem. A ci, którzy je utrzymują, robią to często tylko z powodu presji starszego pokolenia. Kościół musi się zreformować i wrócić do źródeł
— przekonywała Trzaskowska.
Ale na tym nie koniec. Narzekań na to, co rząd, a konkretnie Prawo i Sprawiedliwość robi przy pomocy Kościoła jest dużo więcej. Ot, chociażby szkoła.
PiS próbuje z pomocą Kościoła zmienić szkołę tak, żeby kształtować konkretnie sformatowanych wyborców, a nie niezależnych, zdolnych do samodzielnej refleksji obywateli. Musimy to zatrzymać, bo inaczej efekt tych działań będzie niszczący dla polskiej przyszłości
— histeryzowała żona Rafała Trzaskowskiego.
wkt/vogue.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz