Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało, że dołoży wszelkich starań, aby szczepionka na koronawirusa była w Polsce obowiązkowa. Wciąż jednak nie wiadomo, kiedy powstanie.Od początku światowej walki z pandemią koronawirusa zarówno lekarze, jak i naukowcy podkreślają, że dopiero opracowanie szczepionki skutecznie opanuje jego rozprzestrzenianie. Zagraniczni eksperci ostrzegają jednak, że jej pojawienie się nie jest wcale pewne, a minister Szumowski wyraża obawy, że duga fala epidemii nastąpi jesienią: „Nie mam danych, żeby we wrześniu sytuacja epidemiologiczna miała być lepsza. Przeciwnie. Jesień napawa mnie obawą, bo może dojść do drugiej fali epidemii, co przy sezonowej grypie będzie bardzo ryzykowne” – poinformował polityk.
Szczepionka na koronawirusa będzie obowiązkowa
Minister Zdrowia Łukasz Szumowski już zapowiedział obowiązkowe szczepienia przeciw koronawirusowi. Jak wyjaśnił, nie może pozwolić na to, aby sposobem na uodpornienie się przeciw wirusowi było przechorowanie COVID-19.„Takie darwinistyczne podejście, że przechorujmy wszyscy i będziemy odporni, prowadzi do tego, że umierają najsłabsi. Nie mogę do tego dopuścić" – zapowiedział szef resortu zdrowia w wywiadzie dla Wirtualnej Polski. W rozmowie z Rzeczpospolitą potwierdził swoje słowa: „Poczekajmy jeszcze z ostatecznymi decyzjami do pojawienia się i efektu działania szczepionek, ale tak będę rekomendował” – dodał.
Minister zdrowia przypuszcza, że powrót do normalności po epidemii koronawirusa może potrwać nawet dwa lata. Zdaniem szefa Resortu Zdrowia dopiero szczepionka może być gwarantem powrotu do pełni normalności: „Powrót do normalności może nastąpić za półtora roku do dwóch lat. Na powrót do normalnego życia musimy poczekać, aż będzie szczepionka” – poinformował.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz