2015/12/09

Prawdziwy seans nienawiści elit III RP! Ohydne insynuacje Kofty ws. 10/04: "Panie Kaczyński, kto skorzystał na katastrofie, czyje ambicje się teraz spełniają?"

      fot.PAP/Radek Pietruszka/Youtube.pl                                                                                                                                      Czy to chęć przypomnienia o swoim istnieniu, czy zaślepienie nienawiścią. W każdym razie Krystynie Kofcie przydałyby się sole trzeźwiące. Pisarka postanowiła podzielić się swoimi frustracjami i niechęcią do polityków PiS na portalu Tomasz Lisa, bo gdzieżby indziej…
Kofta zaczyna od skargi na to, że nie może wziąć udziału w uroczystości z okazji 90-lecia polskiego PEN Clubu. Wszystko przez obecność na tej samej imprezie ministra Piotra Glińskiego oraz planowane „odczytanie listu od prezydenta RP”. To za dużo dla wrażliwej pisarki.
(…) gdy zobaczyłam w programie: „Odczytanie listu od prezydenta RP” oraz „Przemówienie Piotra Glińskiego, ministra Kultury i dziedzictwa Narodowego”, postanowiłam zostać w domu
—oznajmia na swoim blogu i zaczyna seans niechęci.
Obaj panowie pochodzą z frakcji, która tolerowała buczenie na cmentarzach, gdy przemawiał sędziwy generał walczący w Powstaniu Warszawskim, gdy wieniec składałTadeusz Mazowiecki, czy Władysław Bartoszewski, nieżyjący już, honorowy prezesPEN Clubu
—pisze.
To buczenie na cmentarzu było dla mnie zapowiedzią zwycięstwa szumowiny.To co się dzieje to dopiero początek „dyktatury proletariatu”, ingerencji w nasze życie kulturalne
—szarżuje Kofta.
Swój tekst kończy ostrym atakiem na Jarosława Kaczyńskiego, którego oskarża o to, że namawiał swojego brata do lotu do Smoleńska. Sugeruje też, że to właśnie on zyskał najwięcej na śmierci Lecha Kaczyńskiego.
Kto najbardziej skorzystał na tej katastrofie, czyje ambicje się teraz spełniają? Panie prezesie Kaczyński, pytam czy te czarne msze mściwości, które się odbywają, to naprawdę „tylko” efekt poczucia winy, za namawianie brata do lotu, za wszelką cenę? Czy „tylko” nieposkromiona żądza władzy?

Fot.screenshot/Twitter/Krzysztof Stanowski
Fot.screenshot/Twitter/Krzysztof Stanowski

Słowa Stanowskiego to najlepszy komentarz do obrzydliwej insynuacji Krystyny Kofty.
ann/krystynakofta.natemat.pl                                                                                                                                                                                                                                       Czytam  i  czytam  i  czytam  i  własnym  oczom  nie  wierzę  !!  .  To  wszystko  co  wypisywały  te  głąby  sprzedajne  to  pestka  do  tego  co  mówiła  w  wywiadzie  Kofta  .  Co  trzeba być  za  człowiekiem  żeby  być  aż  tak  nieludzkim  ???  .  Mnie  to  się  w  ogóle  w  głowie  nie  mieści  . Jarosław  Kaczyński  zabił  brata  bliźniaka  Lecha  Kaczyńskiego  , jego żonę  i  połowę  rządu  polskiego  bo  mu  było  śpieszno  do  władzy  ????  .Ta pani  albo  posłała  mózg  na  urlop  albo  .........................  .  No  sama  już  nie  wiem  co  tej  starej  rutce  odwaliło  .Ona  pobiła  nawet  Niesiołowskiego .  Za  to  co  prawda  do  psychiatryka  wsadzić  jej  się  nie  da , ale  gdybym  ja  była  Kaczyńskim  założyłabym  jej  sprawę  o  zniesławienie  ,  bowiem  wyraźnie  sugeruje  że  to  Jarosław  Kaczyński  przyczynił  się  do  śmierci  brata .  Ta pani  musi  być  bardzo  uboga  uczuciowo  ,  albo  nie  ma  rodzeństwa  albo  nikt  jej  nigdy  nie  kochał  bo  wyraźnie  nie  wie  czym  jest  miłość  braterska  . Niekochani  ludzie  już  tak  mają  .  A  może  ona  by  tak  postąpiła  bo  stare  przysłowie  mówi  że  każdy  sądzi  według  siebie  !!!!  .  Z  takich właśnie niezrównoważonych  ludzi  ,  niedojrzałych  emocjonalnie  ,  ubogich  duchowo  i  nie  wierzących  w  Boga  składał  się  nasz  rząd  .  Żaden  szanujący się  katolik  by  nie  wpadł  na  tak  szatański  pomysł  żeby  oskarżać  brata  o  śmierć  brata  .  Szkoda  dalej  deliberować  bo  to  nie  ma  sensu  .  Żal  tylko  Kaczyńskiego  bo jeśli  sam  tego  nie  przeczyta  to  na  pewno  ktoś  mu  powie  . Co prawda  oni  nie  czytają  takich  szmatławców  bo  to  obraza  ich  inteligencję  ale  muszą  mieć  ludzi  którzy  to  czytać  muszą  żeby  wiedzieć jak  daleko  posuwa  się  opozycja  i  kiedy  w  końcu  powiedzieć  im  DOŚĆ  !!!???  .  Jak  się poczuje  Kaczyński  po  takiej lekturze  ?? . No  ja  to  bym  wpadła  w  szewską  pasję  i  wytłukła  talerze  ale  mi  wolno  bo  ja  jestem szarym  człowieczkiem  i  na  takie  emocje  mogę  sobie  pozwolić .  Ale on  nie  może ,  no  moze  we własnych  czterech  ścianach  ,  ale  zwyczajnie  wściec  się  nie  moze  bo  wściekłość  jest  złym  doradcą  .  Ale  cóż  wie  że  żyje pośród  kąśliwych węzy  i niczego  innego  spodziewać  po  nich  się  nie  mógł  .Ale  na  taki  szatański  pomysł  mógl  wpaść  tylko  ktoś  bardzo  chory  na  głowę  !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!                                                                  gb                                                                                                                            

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz