Dziennikarka chciała uderzyć w Prezydenta. Została usadzona przez strażaków.
Agnieszka Kublik chciała błysnąć ciętą ripostą. Jednak nie wyszło jej. Strażacy niemiłosiernie ją „zgasili”.
Dziennikarka, przez wielu oceniana jako cyngiel „Gazety Wyborczej”, chciała ostro skomentować sytuację wokół Trybunału Konstytucyjnego. Jej wpis na Twitterze miał uderzać w Prezydenta Andrzeja Dudy.
„PAD nie strażnikiem konstytucji, a strażakiem. Nie pilnuje, a podpala” - pisze Kublik na twitterze. Chciała liczyła, że swoją uwagą przysporzy problemów prezydentowi. Ale sama stała się pośmiewiskiem.
Na uwagę Kublik odpisała szybko Straż Pożarna. „@A_Kublik uprzejmie informujemy, że strażacy gaszą pożary - podpalają piromani” - piszą strażacy.
Po Kublik został jedynie dymek...
Czytaj oryginalny artykuł na: http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/kublik-zaorana,15529521496#ixzz3tGKNLKuc
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz