2015/12/28

Partia "Trybunał Knstytucyjny"

 |  Written by Animela  |  1
Trybunał Konstytucyjny to 15 osób, w większości chyba prawników, część nawet z tytułami profesorskimi. Naturalnie, jak to ostatnio wykazał Rossmann - być sędzią albo nawet byłym sędzią TK nie oznacza koniecznie poważnej wiedzy z zakresu prawa ... Dlaczego więc wreszcie nie powiedzieć głośno i uczciwie tego, co dla normalnie myśląych (dobrze: myślących) Polaków jest oczywiste od bardzo dawna: Trybunał Konstytucyjny jest całem ŚCIŚLE politycznym. Ostatnio przyznali to nawet politycy PO i NowoczesnejPO, wyrażając obawę, że PiS-owscy sędziowie Trybunał upolitycznią. Skoro pięciu sędziów na 15 może TK upolitycznić to ciało propisowsko, to 14 sędziów na 15 upolityczni je 3 razy bardziej, tylko propeowsko. I w tym miejscu żarty się skończyły: przechodzę do konkretnych propozycji.
TK w swoim obecnym składzie (wiadomo, które trzy osoby przede wszystkim) dały najbardziej czytelny dowód swojego upolitycznienia, udział w pracach legislacyjnych ustawy mającej zrobić dobrze koalicji PO-PSL. Następnie niektórzy sędziowie zachowywali się wręcz skandalicznie, biegając po mediach i zdradzając, jakie będzie orzeczenie TK. Identycznie robią byli sędziowie, plasując się (w tej naszej dramatycznie podzielonej Polsce) explicite po stronie PO i NowoczesnejPO, a przeciw PiS. W ten sposób sędziowie TK realizują cele, jakie normalnie stawia się partiom politycznym.
Zacznijmy ich więc traktować jak polityków!
TK w Polsce od zawsze odgrywał rolę trzeciej izby parlamentu, kwestionując niektóre przepisy lub usuwając je całkowicie z obrotu prawnego oraz wskazując kierunek, w jakim powinien pójść ustawodawca. Proszę zauważyć, że to nie jest rola sądu, lecz właśnie ustawodawcy! A przecież sędziowie TK ani nie pochodzą z wyborów, ani nie odpowiadają za swoje postępowanie - nawet tak skandaliczne, jak w ostatnich miesiącach. Proszę zauważyć, że to właśnie sędziowie TK przygotowali i procedowali nad NIEKONSYTYCYJNĄ ustawą, mającą zapewnić PO większość w TK jeszcze na długi czas oraz możliwość dowolnego skrócenia kadencji Prezydenta.
W tym miesjcu warto nadmienić, że różnie rozpoczęte kadencje sędziów TK nie zapobiegły sytuacji, gdy koalicja PO-PZL, po ośmiu latach rządów, na 15 sędziów miała własnych ... 14.
Zmieniając Konstytucję warto rozważyć zupełną zmianę roli i pozycji Trybunału Konsytucyjnego. Przede wszystkim - koniec z udawaniem apolityczności. Niech to będą osoby wybierane na określone kadencje. NIEKONIECZNIE prawnicy - a raczej w tym ciele wolałabym widzieć jak najmniej cwanych papug, które z zasady demokratycznego państwa prawnego potrafią wywieść, że kradzież pieniędzy jest zgodna z Konstytycją ... Skoro ustawy potrafią pisać lekarze, inżynierowie i bibliotekarki, to z osądzeniem, co jest, a co nie jest, zgodne z ustawą zasadniczą, też będą potrafiły sobie poradzić te same osoby.
Niech kandydatury zgłaszają partie polityczne, a wybory mogą się odbywać w tym samym czasie (chioć kadencje mogą być różne). Wedy będzie wiadomo, który sędzia "należy" do której partii i jakiej linii orzeczniczej można się po nim spodziewać. Uczciwie i przewidywalnie!
Oczywiście - lud powinien mieć możliwość ODWOŁANIA sędziego w trakcie kadencji (podobnie, jak to powinno być z posłem czy senatorem). Mechanizm do uzgodnienia (możliwości jest wiele), ale spowoduje to zdyscyplinowanie takich sędziów, jak Rzepliski, który jawnie i wielokrotnie łamie ustawę o TK. Odpowiedzialność to rzecz oczywista i do uzgodnienia - ale jakaś być MUSI.
Wiele osób (łącznie z PiS) błędnie twierdzi, że kryzys konstytucyjny spowodowała PO. Przyczyną było WSPÓŁDZIAŁANIE POLITYCZNE posłów koalicji rządzącej oraz kilku sędziów Trybunału Konstytucyjnego, czego efektem była NIEKONSTYTUCYJNA ustawa. Z tego względu - ale również z przyczyn praktycznych, etycznych i wizerunkowych - należy wprowadzić ABSOLUTNY zakaz udziału sędziów TK w jakichkolwiek pracach ustawodawczych. Powtarzam - ABSOLUTNY I BEZWZGLĘDNY! I chodzi o wszelkie prace legislacyjne - czy to dotyczące samego TK, czy pracy na roli. Niewiarygodnym naruszeniem wszelkich cywilizowanych norm dopuszczenie, by TK, który opiniuje ustawy, mógł brać udział w procedowaniu nad nimi. TO JEST PO PROSTU TRZECI ŚWIAT!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz