Na linii Turcja-Rosja doszło ostatnio od zaognienia konfliktów. Na pograniczu turecko-syryjskim zestrzelono rosyjski samolot szturmowy Su-24. Władze Turcji podały, że piloci byli ostrzegani dziesięć razy, przez pięć minut. Ankara mówiła, że rosyjska maszyna naruszyła turecką przestrzeń powietrzną. Rosjanie z kolei zaprzeczali.
Wczoraj tureckie władze zapowiały możliwość blokady cieśnin Bosfor oraz Dardanele. Zagraniczne media informowały, że taka blokada de facto już funkcjonuje, a Turcja nie przepuszcza rosyjskich okrętów. Nie obyło się bez incydentów. Sytuacja w rejonie Morza Czarnego oraz Morza Śródziemnego jest bardzo napięta.
Szef ukraińskiego stowarzyszenia producentów zbóż odniósł się do sankcji handlowych ze strony Rosji.
– zapowiedział Władimir Klimienko, szef ukraińskiego stowarzyszeniaJeśli Rosja wstrzyma dostawy zboża na rynek turecki, to my zaczniemy tam dostarczać nie tylko pszenicę, ale także kukurydzę i olej słonecznikowy
– powiedział Elizawieta Małyszko, ekspert ukraińskiego rynku rolnego. Rosja w ww. czasie sprzedała Turcji 5,5 mln ton ziarna. Było to blisko 20 proc. całego rosyjskiego eksportu zbóż.W ciągu dwóch ostatnich lat dostarczyliśmy do Turcji 329 tys. ton zbóż, ale nie ma problemu, żeby znacznie zwiększyć te dostawy
Moskwa ogłosiła wczoraj listę tureckich produktów, które są zakazane. Wśród nich znalazły się drób, warzywa, owoce, sól i goździki. Zabroniono też sprzedaży wycieczek do tego kraju.
W międzyczasie, aby zwiększyć „bezpieczeństwo na Morzu Czarnym”, Ukraina i Turcja uzgodniły wspólną
– poinformował w czasie wizyty w Turcji szef ukraińskiego koncernu zbrojeniowego Ukroboronprom Denis Gurak.Dzięki temu ukraińska armia zostanie wyposażona w nowoczesną flotę
Aselsan - turecka kompania - ma również rozpocząć
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz