300 plus. WNIOSEK:
Na samym początku należy wpisać instytucję, do której składamy wniosek o świadczenie. Ministerstwo zaznaczało już wcześniej, że prawdoopodobnie będą to te same miejsca, gdzie składa się wniosek o 500+. Później uzupełniamy swoje dane. Następnie czas na dane dzieci. Dokument ma 9 stron, ale dlatego, że przewidziano w nim miejsce dla 5 dzieci. Pięciokrotnie powtarza się, więc miejsce do wpisania ich danych. Wystarczy wpisać dane swojego dziecka, a resztę zostawić pustą. Kolejne miejsca we wniosku zajmują szczegóły dotyczące programu - przede wszystkim komu przysługuje świadczenie. Należy je przeczytać, bo złożenie podpisu pod dokumentem oznacza, że się z nimi zapoznaliśmy. Na samym końcu wniosku należy wpisać numer konta, na które ma być przelane świadczenie z tytułu programu "Dobry start". Teraz wystarczy już tylko miejscowość, data, podpis i można składać dokument w urzędzie.
Project 300 plus. OPINIE:
Politycy PiS otwarcie zachwycają się nowym rządowym programem. Tłumaczą, że inwestycja w dzieci, a co za tym idzie, w rodzinę, to najlepsza inwestycja.
- To jest program, który jest prorodzinny. Pokazuje solidarność państwa z rodzinami, które wychowują dzieci i w związku z tym ponoszą określone wydatki - tłumaczy w rozmowie z nami Jan Maria Jackowski.
PiS porównuje 300+ do 500+. Partia chwiali się, że znów realnie pomaga Polakom. Opozycja zauważa jednak, że w tym chwaleniu się jest pewna hipokryzja. PiS daje rodzicom uczniów 300 zł i mówi, że ma dla nich pieniądze dzięki dobrej kondycji budżetu. Jednocześnie w tym samym budżecie partia nie znalazła pieniędzy na niepełnosprawnych.Podczas konwencji PiS, w kwietniu tego roku, premier Morawiecki mówił o nowych, kosztownych programach rządu. W tym 300 zł dla każdego ucznia. Niedługo potem rozpoczął się protest opiekunów osób niepełnosprawnych. Wypominano mu wtedy, że na tyle nowych programów są pieniądze, a dla najbardziej potrzebujących nie. Teraz opozycja pytana o ocenę startującego 1 lipca programu "Dobry start" przypomina, jak PiS potraktowało niepełnosprawnych i ich opiekunów .Dla niepełnosprawnych rząd ma pieniądze , nie ma natomiast dla garstki przebierańców wynajętych przez opozycję w celu zbojkotowania szczytu NATO !!!!!!! gb
- Mieliśmy osoby niepełnosprawne, które na pewno tych pieniędzy potrzebują i słyszeliśmy od pana Morawieckiego: nie ma pieniędzy, na nic nie starcza - ci ludzie nie mogą dostać pieniędzy. A równolegle okazuje się, że na 300+ pieniądze są - oburza się Marcin Kierwiński z PO.
- Ja się pytam, co jest w tej chwili najważniejsze. Czy nie jest najważniejsze pomaganie opiekunom osób niepełnosprawnych i w ogóle osobom z niepełnosprawnościami? Ja myślę, że ten rząd ma problemy z ustawieniem jasno priorytetów - wtóruje Kierwińskiemu Rafał Trzaskowski z tej samej partii.
Pierwsi rodzice mogą otrzymać pieniądze w ramach programu „Dobry start” już w sierpniu.
Jan Kwietniewski/Radiozet.pl/ŁS
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz