Ostatnio w tej części Polski zakażonych wirusem COVID-19 przybywa najwięcej. Ministerstwo Zdrowia przekazało dzisiejsze dane statystyczne, które wskazują, że w województwie śląskim chorych jest nawet 10 razy więcej niż w innych częściach kraju. Epidemia koronawirusa w Polsce wciąż się rozwija, jednak nie we wszystkich częściach kraju równomiernie. Obecnie najbardziej dotkniętym obszarem jest Śląsk, który odnotowuje najwięcej zakażeń. Dramatyczne statystyki spowodowane są występowaniem kopalń, gdzie w specyficznych warunkach pracujemnóstwo górników. Podziemny klimat niestety sprzyja rozwojowi niebezpiecznego patogenu. Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 168 kolejnych przypadkach zakażenia koronawirusem. Większość z nich to mieszkańcy Śląska – stamtąd pochodzi aż 138 potwierdzonych przypadków. Pozostałe zachorowania odnotowano w województwie:- dolnośląskim (10)
- opolskim (6)
- wielkopolskim (5)
- małopolskim (4)
- podkarpackim(1)
- pomorskim(1)
- kujawsko-pomorskim (1)
- świętokrzyskim (1)
Jak widać, drugie najbardziej dotknięte epidemią województwo odnotowało niemal 14 razy mniejszą ilość zakażonych.Na ten moment w Polsce mamy potwierdzonych 18 016 przypadków zakażenia koronawirusem. 907 osób zmarło, a 6918 osobom udało się wyzdrowieć. Mimo sukcesywnie likwidowanych obostrzeń problem koronawirusa wciąż jest realnym zagrożeniem. Biorąc pod uwagę sytuację w całym kraju, najgorzej wypada Śląsk. Taki stan rzeczy spowodowany jest trudną sytuacją górników. Jak przekazywał podczas konferencji Łukasz Szumowski, aż 97% pracowników kopalni przechodzi chorobę bezobjawowo, a co za tym idzie, zarażają nieświadomie kolejne osoby.
– Mamy w tej chwili bardzo wiele dodatnich wyników u górników na Śląsku. Od kilku dni prowadzimy tam bardzo intensywną akcję, badając wszystkich górników – powiedział Szef resortu zdrowia w rozmowie z Polsat News, jak podaje fakty.interia.pl.W związku z tym Ministerstwo Zdrowia ma bliżej przyjrzeć się kopalniom, by zminimalizować istniejący problem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz