Przerażające Odkrycie
2 lutego tuż po godzinie 15:00 kobieta wracała do domu. Gdy dotarła na miejsce, zauważyła, że na ganku przed domem leży jej 2-letnia córeczka. Niestety dziecko nie dawało żadnych oznak życia. Zrozpaczona mama natychmiast zadzwoniła po pogotowie i próbowała ratować 2-latkę.
Niestety, maleństwo zmarło
Dziewczynka nie miała na sobie ciepłych ubrań, ani czapki czy szalika. Okazało się, że malutka zmarła wskutek wychłodzenia organizmu. Tego dnia temperatura na zewnątrz wynosiła -10 stopni C.
Zasnął
Mama dziewczynki musiała załatwić na mieście kilka spraw, zostawiła więc 2-letnią córeczkę pod opieką taty. Mężczyzna był po nocnej zmianie i zasnął ze zmęczenia. To wówczas dziecko musiało wyjść na dwór i nie mogło otworzyć drzwi wejściowych, aby wrócić.
W tej chwili nikomu nie postawiono jeszcze zarzutów, ale policja wciąż bada okoliczności tej niewyobrażalnej tragedii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz