Na globusie sprzedawanym w niemieckich sklepach całkowicie wymazano nasz kraj O szokującej “pomocy naukowej” dla niemieckich uczniów poinformowała portal wPolityce jedna z czytelniczek, która kupiła globus “Made in Germany” w lutym br. w jednym z supermarketów w austriackim Salzburgu.
Zamiast Polski na globusie tym widnieją tylko Niemcy, które bezpośrednio graniczą z Rosją. Do Rosji “wcielono” przy okazji wszystkie państwa bałtyckie, Ukrainę, Białoruś, Gruzję i kraje Azji Środkowej. Zniknęły też państwa bałkańskie, które wprawdzie oddziela od Niemiec narysowana granica, ale zaznaczone są tym samym kolorem i nie mają żadnych własnych nazw.Można zrozumieć, że zarysy na globusie siłą rzeczy bywają czasem uproszczone. Ale takie drastyczne “uproszczenia” i to w dodatku w wydaniu niemieckich “geografów” wywołują ciarki na plecach i jak najgorsze skojarzenia historyczne.
A może to jednak tylko niedbalstwo i globus wyprodukowały faktycznie jakieś tępaki w którymś z krajów azjatyckich, skąd niedawno trafiły też do europejskich sklepów kolorowanki dla dzieci z Adolfem Hitlerem? Ale przecież ktoś w Niemczech to zatwierdził i skierował do masowej sprzedaży. Zwykła głupota czy celowa prowokacja?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz