Chwila nieuwagi doprowadziła do tragedii. Dom, w którym mieszkała sześcioosobowa rodzina nagle zaczął się palić. W środku znajdowało się małżeństwo z czwórką dzieci.
Koszmar rozegrał się na rosyjskim Uralu. Kiedy tylko rodzice dostrzegli ogień, rzucili się do ucieczki
W domu zostawili czwórkę dzieci. Nie myśleli o swoich pociechach, gdy sami próbowali wydostać się z płonącego budynku.
Najstarszej córce udało się samodzielnie wyjść z mieszkania. 6-letnia dziewczynka zorientowała się, że dom stoi w ogniu
Bez zastanowienia wybiegła na zewnątrz, jeszcze zanim do rodziców dotarło, co się dzieje. Pozostałe dzieci społnęły żywcem.
4-letni chłopczyk i 3-letnia dziewczynka przestraszyli się i schowali w swoich pokojach czekając na rodziców
Nowo narodzony chłopczyk był w tym czasie uwięziony w łóżeczku. Gdy na miejscu pojawili się strażacy, na jakąkolwiek pomoc było za późno. Pożar najprawdopodobniej spowodowany był niedopałkiem papierosa.Chwila nieuwagi spowodowała tragedię. Policja podała także, że dzieci wychowywały się w trudnych warunkach. Rodzice mieli problem z alkoholem, a rodzina była pod nadzorem MOPSu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz