2018/02/26

Agnieszka próbowała wyjść z nałogu. Wiele osób z jej otoczenia uważa, że była temu bliska

Aktorka zmarła 20 lutego, w wieku 61 lat. Wiele osób wciąż zadaje sobie pytanie, dlaczego do tego doszło.Jak wiemy Agnieszka od 2012 roku walczyła z nałogiem – alkoholizmem. Jej dzieci, 31-letnia Kasia i 33-letni Michał próbowali ją z tego wyciągnąć. Całkiem niedawno pojawiło się nawet światełko w tunelu.

Oto co Andrzej Grabarczyk powiedział w wywiadzie dla Faktu:

Kilka miesięcy temu spotkaliśmy się w Legionowie. Mówiła mi, że postanowiła wyjść z nałogu, bo zrozumiała pewne rzeczy, które wcześniej do niej nie docierały. Leczyła się. Myślałem, że już jest dobrze. Sprawiała dobre wrażenie.

Sąsiedzi aktorki również byli przekonani, że najgorsze jest już za nią:

Nie mogę w to uwierzyć. Przecież widzieliśmy, że od wakacji wychodzi na prostą. Przed Bożym Narodzeniem mówiła, że znów chce się jej żyć. Chwaliła się, że umyła okna i powiesiła nowe firanki. Cieszyło ją to
Po tym do czego doszło możemy przypuszczać, że sprawy wcale nie miały się tak dobrze. Bliscy Agnieszki Kotulanki nie podali bezpośredniej przyczyny zgonu. Powinniśmy uszanować ich wolę.

Była elegancką i uzdolnioną kobietą, przykro, że tak szybko odeszła

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz