Bardzo smutne informacje z Głogowa na Dolnym Śląsku. Finał poszukiwań zaginionego mężczyzny zakończyły się tragicznym znaleziskiem. Mężczyzna nie żyje. Wszystko wskazuje na to, że jego zaginięcie i śmierć mają związek z odkryciem przez poważnej afery.
Tajemnicza i niepokojąca jest historia radnego-patrioty z Głogowa. Paweł Chruszcz był radnym Głogowa. Zdążył się już wsławić w mieście, byś bowiem bardzo aktywnym społecznie samorządowcem.Działacz Fundacji im. Bolesława Chrobrego. Był pomysłodawcą pierwszej społecznej uchwały w Głogowie, nadającej imię Romana Dmowskiego Rondu przy ul. Kołłątaja i Krzywoustego. To on zaangażowany był m.in. w sprawę znęcania się nad dziećmi w Zielonym Przedszkolu. Także on ujawnił przekroczenie norm trującego gazu — arsenu — w powietrzu.
Paweł Chruszcz ujawnił także przekroczenia norm trującego arsenu w powietrzu. Media spekulują, że Paweł Chruszcz trafił na trop afery, w którą mieli być zaangażowani miejscowi politycy. Miał się w tej sprawie spotkać z agentem CBA — na spotkanie jednak nie dotarł. W środę wieczorem ślad po nim zaginął.
Jego zwłoki znaleziono dziś. około godz. 13 w lesie w gminie Pęcław. Miał 42 lata.
Prezydentem Głogowa jest Rafael Rokaszewicz z SLD. Na razie nie zabrał głosu w spranie. Na stronie miasta nie pojawiła się nawet informacja o śmierci znanego radnego.
Informator z otoczenia samorządowca nie chce więcej mówić o szczegółach sprawy. Twierdzi jednak, że polityk wielokrotnie już był zastraszany z powodu swojej aktywności w radzie miasta. Jakiś czas temu zlikwidował z tego powodu nawet konto na Facebooku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz