2018/12/12

Bufon Wałęsa dał kolejny popis. Zamiast podziękować prezydentowi Dudzie, to z niego szydzi

Lech WaÅ‚Ä™sa/fot. ilustracyjne/fot. PAP/Grzegorz MomotLech Wałęsa jaki jest każdy widzi. Klepie co mu ślina na język przyniesie i nie zdaje sobie sprawy, że jest już jedną wielką chodzącą komedią dla Polaków. Po powrocie z pogrzebu prezydenta USA Georga H. W. Busha, zamiast podziękować prezydentowi Andrzejowi Dudzie za zaproszenie do samolotu, woli go wyśmiewać na swój bufoński sposób.
Lech Wałęsa kolejny raz zrobił furorę na świecie. Tym razem na pogrzebie 41 prezydenta USA ubrał się w niestosowny strój – podkoszulek z napisem „konstytucja”.  Na pogrzeb dostał zaproszenie, ale już przelot musiał sobie we własnym zakresie zorganizować, a wiadomo, że Wałęsie najbardziej w życiu żal pieniędzy – np. nie spotkał się swego czasu z prezydentem Obamą, bo miał wykład za 10 tysięcy dolarów we Włoszech w tym samym czasie – więc wprosił się na siłe do samolotu prezydenta Dudy.
Skoro już Wałęsa tak nalegał to kancelaria prezydenta się zgodziła. Jak wyjaśnił Krzysztof Szczerski, wspólny lot Dudy i Wałęsy do USA miał miejsce, bo „na zewnątrz nie trzeba pokazywać podziałów”.
Wdzięczność Lecha Wałęsy była jak zwykle zerowa – pewnie sądzi, że jemu się wszystko należy, więc i to zaproszenie pozostało bez podziękowania.
Co więcej Wałęsa już po powrocie do kraju zaczął szydzić z prezydenta Dudy.
Dziennikarze wp.pl zapytali Wałęsę także o ocenę Andrzeja Dudy. Ten stwierdził, że z obecną głową państwa nikt się w USA nie liczy, chociaż Duda mocno próbował się wybić.
„No bo Duda chciałby w USA istnieć, a tam go nikt nie zna. Próbował się z kimś poznać, być aktywny, ale tak się nie da” – powiedział Wałęsa.
„Jak Obama przechodził obok, to Duda szybko z ręką do niego. A Obama: „no, no, ja idę do Wałęsy”. Więc trochę mi go szkoda, bo to jednak prezydent Polski, jednak naród go wybrał. Przecież ja bym mu pomógł, mógłbym go z tymi ludźmi zapoznać, zrobić mu dobrą prasę. Ale przecież nie będę się mu narzucał” – dodał były prezydent.
Cóż… Koń jaki jest, każdy widzi…
Źródła: wp.pl/PAP

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz