We wtorek w Strasburgu doszło do ataku na jarmarku świątecznym. Zamachowiec zastrzelił dwie osoby, a czternaście ranił. Wczoraj bilans ofiar wzrósł do trzech. Wśród rannych jest jeden Polak. To pochodzący z Katowic 36-letni dziennikarz Bartosz N., który na co dzień mieszka w Strasburgu. Został postrzelony w głowę, Jego stan jest krytyczny."Strasburg 2 dni po zamachu: jarmark świąteczny zamknięty, imprezy publiczne odwołane, kontrola na granicy, wojsko na ulicach. Zamachowiec nadal na wolności”
– napisał na Twitterze Sośnierz.
"Powtórzę – rządzą tchórze i panikarze, a terroryści mają dowód, że jeden facet może sparaliżować całe miasto na wiele dni"
– podsumował europoseł Wolności.
Strasburg 2 dni po zamachu: jarmark świąteczny zamknięty, imprezy publiczne odwołane, kontrola na granicy, wojsko na ulicach. Zamachowiec nadal na wolności. Powtórzę — rządzą tchórze i panikarze, a terroryści mają dowód, że jeden facet może sparaliżować całe miasto na wiele dni.
Ludzie o tym mówią: 510
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz