2020/06/02

Mieszkanka regionu opisuje rozmowę z hotelem: Państwo ze Śląska? Przykro mi, ale pokoju nie dostaniecie!

Mieszkanka regionu opisuje rozmowę z hotelem: Państwo ze Śląska? Przykro mi, ale pokoju nie dostaniecie!Wiele ostatnio się mówi o tym, by walczyć z hejtem jaki wylewa się na ludzi zarażonych koronawirusem. W ostatnich tygodniach przez województwo śląskie przelała się fala negatywnych komentarzy internetowych, w związku z dużą liczbą potwierdzonych przypadków koronawirusa. Dziś okazuje się, że Ślązacy mogą mieć problem ze zrealizowaniem swoich planów wakacyjnych!                                                                      Wakacje niemal za pasem. Każdy z nas odlicza dni do swoich urlopów, które będziemy celebrować ze szczególną satysfakcją - zwłaszcza po długim okresie kwarantanny. Zarezerwowane już jakiś czas temu wczasy zagraniczne stoją pod dużym znakiem zapytania. Problemu mają nie mieć Ci, którzy planują swój urlop i chcą spędzić nad polskim morzem. Okazuje się jednak, że nie wszyscy.Przykładową rozmowę naszej Czytelniczki prezentujemy poniżej. Nasza Czytelniczka pochodzi z jednego z miast w regionie. Miała zarezerwowane wczasy w jednej z nadmorskich miejscowości. W ostatnich dniach chciała potwierdzić swój wyjazd. Niestety spotkała ją niemiła niespodzianka. Klientka: Dzień Dobry, chciałam potwierdzić swój zarezerwowany u Państwa wyjazd wakacyjny.
Recepcja:  Dzień Dobry już sprawdzam.
K: Rozumiem, że przyjmujecie Państwo normalnie gości w związku z tym, że ta epidemia się już kończy i już znieśli te maseczki nawet? 
R: Oczywiście nie ma najmniejszego problemu. Nie możemy się nawet doczekać naszych gości. 
K: To świetnie, bo my tutaj w tych Katowicach tez nie możemy się doczekać. Wie Pani jak to jest w mieście. 
R: Przepraszam, ale nie wiem czy dobrze usłyszałam. Państwo są z Katowic?K: Tak zgadza się, a to jest jakiś problem?
R: Wie Pani co... No bo nie wiem, jak to powiedzieć, ale musimy Państwu odmówić rezerwacji bo wie Pani... jak przyjadą po Was klienci, to mogą nie chcieć wziąć pokoju po Was. Ze względu na tego wirusa i możemy mieć problem, żeby wynająć go innym ludziom. Także przykro mi. Zwrócimy Państwu pieniądzeInny przykład? Tym razem mieszkanka z miasta w Zagłębiu. Chcąc zarezerwować wypoczynek otrzymała początkowo informację, że oczywiście nie ma z tym problemu. Przy podawaniu danych padła nazwa miasta, z którego chcę przyjechać wraz z rodziną. Wtedy osoba z recepcji zaczęła dopytywać o dokładniejszą lokalizację, kiedy padła informacja, że to obok Sosnowca i Katowic w słuchawce po chwili ciszy padło: "Wie Pani co? ja się jednak pomyliłam. W tym terminie nie mamy jednak wolnych miejsc. Bardzoprzepraszam"
Niestety sygnałów o tym, że mieszkańcy naszego województwa są traktowani w ten sposób dociera z każdym dniem więcej. Czy to oznacza, że mieszkańcy woj. śląskiego mogą zapomnieć o normalnym wypoczynku podczas tegorocznych wakacji? 
Źródło: slaskibiznes.pl/własne                                                                              Czyli Ślązacy  przez koronę mają przesrane   . Z drugiej strony nie dziwię się hotelarzom bo chcą nadrobić straty i żadne niespodzianki nie są im potrzebne. A nikt im nie zagwarantuje , że nie przytargają korony. gb

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz