„Huston mamy problem!”
O świcie doszło do tragedii. Naćpani dopalaczami nastolatkowie postanowili, że wyślą na Księżyc pierwszego Polaka w historii. Astronautą został chłopak, który leżał nieprzytomny od upojenia alkoholowego. Pomysłowi imprezowicze wsadzili go w karton z napisem „Apollo 13”, otworzyli okno i po odliczeniu 10 sekund wyrzucili przez oknoBezmyślni i nietrzeźwi nastolatkowie mieli ponoć nadzieję, że rakieta faktycznie wzbije się w górę. Niestety wyrzucony chłopak zmarł. Ci, zamiast przejąć się tragedią, po okrzyku „Huston mamy problem!” stwierdzili, że wyprawy kosmiczne są niebezpieczne, dlatego muszą wysłać misję ratunkową.
O świcie doszło do tragedii. Naćpani dopalaczami nastolatkowie postanowili, że wyślą na Księżyc pierwszego Polaka w historii. Astronautą został chłopak, który leżał nieprzytomny od upojenia alkoholowego. Pomysłowi imprezowicze wsadzili go w karton z napisem „Apollo 13”, otworzyli okno i po odliczeniu 10 sekund wyrzucili przez oknoBezmyślni i nietrzeźwi nastolatkowie mieli ponoć nadzieję, że rakieta faktycznie wzbije się w górę. Niestety wyrzucony chłopak zmarł. Ci, zamiast przejąć się tragedią, po okrzyku „Huston mamy problem!” stwierdzili, że wyprawy kosmiczne są niebezpieczne, dlatego muszą wysłać misję ratunkową.
Kiedy odurzeni dopalaczami chłopcy postanowili, że wyrzucą przez okno kolejną osobę, uczestnik imprezy, który palił prawdziwą marihuanę, zadzwonił po policję. Funkcjonariusze na miejscu zjawili się po 10 minutach. Nieodpowiedzialni imprezowicze prawdopodobnie zostaną pozbawieni wolności na 25 lat.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz