Od środy kierowcy będą mieli pod górkę. Zmiany w przepisach, łamiących nowe prawo czekają srogie mandaty

10 czerwca kończą żarty – kierowcy łamiący notorycznie ograniczenia prędkości muszą się mieć na baczności. Policja będzie bardziej surowa, włącznie z odebraniem prawa jazdy. Kary sypią się też za brak maseczki czy zachowania pasażerów!Wzmożone i znacznie bardziej restrykcyjne kontrole mają związek oczywiście z nadchodzącym długim weekendem – policja od 10 do 14 czerwca prowadzi specjalną akcję monitorowania ruchu i zachowań kierowców na polskich drogach.- Na drogi wyjedzie ponad 4 tys. funkcjonariuszy. Priorytetem będzie zapewnienie płynności ruchu na głównych ciągach komunikacyjnych - przekazał dziennik.pl komisarz Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, cytowany przez serwisu Interia Biznes.

Policjanci nie zamierzają się patyczkować i nie będzie taryfy ulgowej dla kierowców łamiących przepisy. W tym czasie polska policja będzie również testować nowoczesne radiowozy z wideorejestratorami. Są to między innymi nowe Skody kombi z turbobenzynowym silnikiem 2.0 TSI o mocy 272 KM i napędem 4x4.Policjanci, mając na względzie panującą sytuację epidemiczną zamierzają dokładnie analizować zachowania i poczynania kierowców, szczególnie korzystających z nowego sezonu motocyklistów, motorowerzystów i rowerzystów. Szczególnie na tapet wejdą przekraczanie prędkości, niezgodne z przepisami ruchu drogowego zachowania kierowców, zwłaszcza wobec pieszych.

Kontrole w maseczkach. Kierowcy nie będą mieli łatwo podczas długiego weekendu!

Wśród zwyczajowego postępowania kontrolnego, takiego jak badanie trzeźwości, analiza stanu technicznego pojazdu policjanci będą mieli również obowiązek sprawdzania przestrzegania przepisów wynikających z rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie reżimu sanitarnego, m.in. noszenia maseczek przez pasażerów niespokrewnionych i niemieszkających razem.

Choć to ostateczność to za ich brak, również w trakcie kontroli drogowej może nam grozić mandat do 500 złotych, a istniejerównież ryzyko kary administracyjnej, nakładanej przez sanepid – od 5 do nawet 30 tysięcy złotych.